Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 15:30 Publikacja: 23.05.2023 21:00
Foto: Adobestock
Jak podał we wtorek GUS, produkcja budowlano-montażowa w kwietniu wzrosła realnie (tzn. w cenach stałych) o 1,2 proc. rok do roku po zniżce o 1,5 proc. w marcu. Na tle pierwszych miesięcy br. to wynik słaby. Okazał się też nieco niższy niż oczekiwali przeciętnie ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści (1,8 proc.).
Kwietniowe dane nie są jednak jednoznacznie rozczarowujące. Na dynamikę produkcji budowlanej w ujęciu rok do roku negatywnie wpłynął niekorzystny układ kalendarza (kwiecień liczył w tym roku 19 dni roboczych, o jeden mniej niż w ub.r., a marzec miał ich w obu latach tyle samo). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlana podskoczyła w kwietniu o 3,8 proc. rok do roku po zniżce o 1,4 proc. w marcu. Co więcej, minimalnie (o 0,1 proc.) wzrosła też w stosunku do marca, gdy z kolei zmalała o 2 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Firmy notowane na warszawskiej giełdzie chętnie posiłkują się skupem akcji, dostrzegając w nim korzyści zarówno dla siebie, jak i akcjonariuszy.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Zebranie pokaźnego portfela zamówień, zwiększenie sprzedaży mieszkań, potencjalne emisje obligacji – to plany Unibepu na ten rok.
Na zupełnie czysto w 2024 r. budowlano-deweloperska grupa wyszła na zero po wcześniejszym roku bardzo mocnych strat. To fundament dalszej poprawy, spodziewanej w tym roku.
Organizacje reprezentujące firmy branży budowlanej domagają się od ministra infrastruktury zwiększenia limitu waloryzacji z obecnych 15 do 21 proc. kontraktów na budowę dróg zawartych przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Notowania budowlanej grupy falują w takt nastrojów na giełdach. Fundamentalnie i pod względem zysków sytuacja jest stabilna – oceniają analitycy DM Noble Securities i zalecają trzymać akcje, a nie sprzedawać.
Gorsza sprzedaż mieszkań niż w I kwartale 2025 r. była tylko pod koniec 2022 r. – wynika z szacunków JLL. Mimo to deweloperzy wprowadzają nowe projekty. W skali kraju oferta ustanowiła nowy rekord.
Umiarkowany wzrost w budownictwie, stabilizacja w usługach dla przemysłu, rozkwit OZE i zamiana fabryki drewnianych modułów w zyskowny biznes – to plany Grupy Erbud na najbliższe lata.
Grupa budująca linie kolejowe oczekuje wzrostu przychodów w tym roku. Startuje w nowych przetargach, ale priorytetem jest rentowność, a nie ryzykowne zapełnianie portfela.
W tym roku prognozujemy wzrost budownictwa infrastrukturalnego na poziomie przynajmniej 8 proc., w kolejnym 5–6 proc. – mówi Szymon Jungiewicz, dyrektor zespołu analiz rynku budowlanego w PMR Experts.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas