Dochodowość amerykańskich papierów dwuletnich sięgała w poniedziałek nawet 3,466 proc., co oznacza przebicie przez ten wskaźnik szczytu z czerwca tego roku i dotarcie do pułapu poprzednio rejestrowanego 15 lat temu. Inwestorzy reagują na wystąpienia przedstawicieli banków centralnych z konferencji w Jackson Hole.

– Wydaje się, że determinacja w zwalczeniu inflacji przez Rezerwę Federalną jest na tyle duża, że przestrzeń do podwyżek stóp pozostaje wciąż znaczna. To nie zmieni się do momentu pojawienia się wyraźniejszych oznak spowolnienia na rynku pracy i/lub hamowania inflacji – komentują eksperci mBanku.

Jak tłumaczyli ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego, w poniedziałek od rana obserwowaliśmy zwyżki dochodowości w ramach dyskontowania weekendowych „jastrzębich” wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych w ramach konferencji w Jackson Hole. – W kolejnych dniach spodziewamy się korekty zwyżek dochodowości z początku tygodnia – przewidują. – Naszym zdaniem zmiany się pojawią w reakcji na oczekiwane napływające kolejne słabe dane makro i weekendowe deklaracje zaostrzania polityki pieniężnej – podano.

Przypomnijmy, że w środę GUS opublikuje wstępny odczyt inflacji za sierpień. Eksperci mBanku szacują, że wzrost cen rok do roku wyniósł w mijającym miesiącu między 15,2 a 15,4 proc. Główną siłą dezinflacyjną są ceny paliw, cała reszta działa nadal w przeciwnym kierunku – tłumaczą. Tego samego dnia poznamy szczegółowe dane o PKB w II kwartale (według szybkiego szacunku GUS-u wzrost sięgnął 5,3 proc. rok do roku oraz minus 2,3 proc. w ujęciu kwartalnym). Na koniec czekają nas dane z amerykańskiego rynku pracy. paan