Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.02.2017 10:35 Publikacja: 28.08.2013 15:10
Witold Florczak, dyrektor, KPMG
Foto: Archiwum
Zakłady ubezpieczeń z części wpłacanych przez ubezpieczających składek tworzą rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe, przeznaczone na pokrycie bieżących i przyszłych zobowiązań, jakie mogą wyniknąć z zawartych umów ubezpieczenia. Od ubezpieczycieli wymaga się także utrzymywania aktywów na pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych. Ponieważ przewidywana wartość przyszłych zobowiązań (wyznaczana nawet najbardziej zaawansowanymi metodami), zawsze będzie się różnić od ich faktycznych przyszłych wartości (i w konsekwencji utrzymywanie aktywów w wysokości jedynie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych w wielu przypadkach okazałoby się niewystarczające), przyjmuje się, że różnica ta nie powinna przekroczyć pewnej określonej wartości – marginesu wypłacalności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów. Analitycy mają swoich faworytów w sektorze gier, biotechnologii, handlu, budownictwa oraz w energetyce.
Spora grupa spółek z warszawskiej giełdy już zdążyła się pochwalić dokonaniami za ostatni kwartał 2024 r. Które z nich zrobiły największe pozytywne wrażenie na inwestorach?
Wyniki europejskich przedsiębiorstw wypadają znacznie gorzej niż amerykańskich konkurentów. Ujemna dynamika zysków ma się utrzymać jeszcze na początku 2025 r., ale druga połowa roku ma być znacznie lepsza. Perspektywa poprawy wyników podmiotów ze Starego Kontynentu może nadal przyciągać kapitał zagranicznych inwestorów, który w ostatnim czasie płynął do Europy szerokim strumieniem.
Inwestorzy już od dawna nie doświadczali tak dużej zmienności notowań. Silnych wrażeń wciąż dostarcza rynkom Donald Trump. Podejmowane przez niego decyzje są zarówno szokujące, jak i nieprzewidywalne.
Podczas gdy w prognozach ekonomistów widać jeszcze ciągle przeświadczenie o dużo silniejszym wzroście PKB w USA niż w Europie w tym roku, na rynkach akcji trwa zrozumiała rotacja w kierunku Starego Kontynentu.
Piątkowe starcie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego nie pozostaje bez wpływu na giełdę. W ocenie inwestorów perspektywa szybkiego zakończenia wojny pomiędzy Rosją i Ukrainą oddala się.
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów. Analitycy mają swoich faworytów w sektorze gier, biotechnologii, handlu, budownictwa oraz w energetyce.
Początek marca przyniósł silne pogłębienie trwającej korekty i równie silny zwrot. Za wahania kursów i nastrojów odpowiedzialny jest prezydent USA, który żongluje swoimi decyzjami i podkręca rynkową niepewność.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Rynki finansowe najbardziej obawiają się podwyżek stóp procentowych, skoków cen energii i innych nieoczekiwanych kryzysów, które mogą sygnalizować recesję. Sama wojna nie jest dla inwestorów kluczowym czynnikiem strachu.
Stopy bez zmian, hamowanie dynamiki płac i pozytywne impulsy z budownictwa i handlu – tego spodziewają się ekonomiści w marcu.
Chociaż jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy wzrost ma kłopoty, „miękkie” dane z ankiet i rynki wykazują rosnące zaniepokojenie. Gwałtowny spadek prognozy Fedu z Atlanty - GDPNow - przypomina, jak szybko niepewność polityczna może wpłynąć na aktywność gospodarczą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas