Przystanek przed dalszą zniżką

WIG20 jest rekordowo słaby w porównaniu z indeksami rynków wschodzących. Nie liczymy jednak, że teraz ten dystans będzie nadganiany. Zresztą świat emerging markets stoi przed poważnymi zagrożeniami.

Publikacja: 17.09.2016 10:10

Bartosz Sawicki, kierownik departamentu analiz, TMS Brokers

Bartosz Sawicki, kierownik departamentu analiz, TMS Brokers

Foto: Archiwum

Po pierwsze, wyraźnie hamuje największa światowa gospodarka. Jeszcze na przełomie lipca i sierpnia publikacje makroekonomiczne z USA wypadały najlepiej na tle oczekiwań od końcówki 2014 roku. Jeszcze miesiąc temu dane sugerowały, że po słabym drugim kwartale w trzecim gospodarka odzyskała impet. Jeszcze w połowie sierpnia model Atlanta Fed GDPNow, mierzący dynamikę PKB w czasie rzeczywistym, sugerował blisko 4-proc. tempo wzrostu gospodarczego. Jeszcze trzy tygodnie temu część rynku wpadła w popłoch, że zbyt nisko wycenia szanse na podwyżkę stóp we wrześniu.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel