Mistrzostwa świata w piłce nożnej - Rosja 2018. Mundialowe prognozy analityków

Symulacje banków najczęściej przewidują finał Brazylia – Niemcy. Polska nie powinna mieć problemów z awansem do fazy pucharowej turnieju. Szanse na ćwierćfinał są jednak niewielkie.

Publikacja: 14.06.2018 12:00

Mistrzostwa świata w piłce nożnej - Rosja 2018. Mundialowe prognozy analityków

Foto: Shutterstock

W czwartek w Rosji rozpoczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej, największe wydarzenie sportowe 2018 r. O tytuł powalczą 32 drużyny z sześciu kontynentów. Swoje symulacje przeprowadzili analitycy największych instytucji finansowych, typując swoich faworytów turnieju. Na kogo stawiają?

Kilku faworytów do mistrzostwa

Eksperci z firm finansowych przeanalizowali poziom drużyn, charakterystyki poszczególnych graczy oraz ostatnie wyniki i przeprowadzili symulacje przebiegu turnieju. Wynika z nich, że mistrzem świata zostanie Brazylia, Niemcy lub Francja.

Brazylia jest faworytem analityków Goldman Sachs, którzy dają jej 18,5 proc. szans na końcowy triumf. Wysoko są oceniane szanse Francji (11,3 proc.) i Niemiec (10,7 proc.). Co ciekawe, cztery lata temu przed poprzednim mundialem Goldman też jako kandydata do tytułu wskazywał Canarinhos, którzy ostatecznie ponieśli klęskę z Niemcami w półfinale. Analitycy Goldman Sachs w swoim modelu prognostycznym zakładają, że w Rosji to Brazylia pokona Niemców w finale. Francuzi po przegranej w półfinale z Brazylią mają stoczyć zwycięski pojedynek o trzecie miejsce z Portugalią. Na etapie ćwierćfinału udział zakończą m.in. Hiszpania i Argentyna. W fazie grupowej z turniejem pożegna się gospodarz, czyli Rosja.

Prawdopodobieństwo zdobycia tytułu przez naszą reprezentację oszacowano na 2,3 proc., co plasuje nasz kraj na 11. pozycji wśród wszystkich uczestników. Z naszych grupowych rywali wyżej oceniono szanse Kolumbii (3,7 proc.). Praktycznie żadnych szans na mistrzostwo (poniżej 0,1 proc.) nie mają Senegal, Korea Południowa i Panama.

Na zwycięstwo Niemców stawia Commerzbank. Według tego niemieckiego banku prawdopodobieństwo, że drużyna naszych zachodnich sąsiadów powtórzy wynik sprzed czterech lat, wynosi 18 proc. Na drugim miejscu, z 13 proc. szans na wygranie mundialu, znalazła się Brazylia, która wyprzedziła Hiszpanię i Argentynę. Z grupowych rywali Polaków na ósmym miejscu w zestawieniu potencjalnych zdobywców Pucharu Świata jest Kolumbia (4,1 proc. szans na wygraną), a na 11. Senegal (2,7 proc.).

W końcowy sukces Niemców wierzą również analitycy UBS. Z ich symulacji wynika, że prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi 24 proc. Na podium znalazły się też Brazylia (20 proc. szans) i Hiszpania (16 proc. szans). Zdaniem UBS Polacy mają jedynie 0,9 proc. szans na zdobycie mistrzostwa, a udział w turnieju zakończą na 1/8 finału.

Francja to faworyt japońskiego banku inwestycyjnego Nomura. Ich przewidywania zakładają, że Trójkolorowi po raz drugi w historii sięgną po tytuł mistrza świata, pokonując w finale Hiszpanię. Trzecie miejsce przypadnie Brazylii. Z ich symulacji wynika, że w walce o tytuł nie będą się liczyć takie piłkarskie potęgi jak Niemcy (odpadną w ćwierćfinale), Argentyna czy Portugalia (pożegnanie z turniejem w 1/8 finału).

Polska wyjdzie z grupy

W ocenie analityków różnych banków nasza reprezentacja nie powinna mieć większych problemów z awansem do fazy pucharowej turnieju. Z symulacji Goldmana wynika, że Polska wyjdzie z grupy (68,5 proc. szans), notując zwycięstwa z Senegalem i Japonią oraz remis z Kolumbią. To pozwoli nam na zajęcie drugiego miejsca z takim samym dorobkiem punktowym, ale gorszym bilansem bramkowym niż Kolumbia.

Prognozy zakładają, że reprezentacja Polski odpadnie w 1/8 finału po porażce z Belgią. Prawdopodobieństwo, że awansujemy do ćwierćfinału, analitycy Goldmana oszacowali na 30 proc. – Jeśli Polska przejdzie fazę grupową, może się spodziewać, że w kolejnej rundzie trafi na Belgię lub Anglię. Bez wątpienia będzie to wyzwanie dla zespołu, który nie grał z żadnym silnym europejskim rywalem od Euro 2016, ale ze zdolnym do genialnej gry takim graczem jak Lewandowski, który potrafi zdobyć pięć bramek w ciągu dziewięciu minut, wszystko jest możliwe – podsumowują nasze szanse eksperci Goldmana.

W nasz awans do fazy pucharowej wierzy też UBS, dając nam na to 64,1 proc. szans. Jeśli chodzi o ćwierćfinał, nasze szanse topnieją do 25 proc. Pozytywnego scenariusza nie przewidują jedynie analitycy Commerzbanku, którzy oceniają, że zakończymy turniej w fazie grupowej.

Największymi optymistami wobec naszej reprezentacji są analitycy Nomury. Przewidują, że Polska może być czarnym koniem całego turnieju. Z prognoz tego banku wynika, że nasza drużyna nie tylko wyjdzie z grupy, ale w kolejnych etapach turnieju wyeliminuje Anglię i Niemcy, znajdując pogromcę dopiero w półfinale w meczu z Hiszpanią. To da nam prawo gry o trzecie miejsce, gdzie niestety będziemy musieli uznać wyższość Brazylii. Tym samym skończylibyśmy turniej jednak na bardzo wysokim czwartym miejscu. Wśród argumentów stanowiących o sile naszej drużyny analitycy wymienili wysokie miejsce w rankingu FIFA, fakt, że Polska jest 12. pod względem wartości rynkowej zespołem w turnieju (260 mln euro), siłę ofensywną zespołu, solidnego bramkarza, posiadanie światowej klasy piłkarza Roberta Lewandowskiego oraz liczne grono graczy w najlepszych ligach. Obawy budzi jednak słabsza formacja defensywna i linia pomocy naszego zespołu, wymagająca grupa z Kolumbią i Senegalem oraz prawdopodobieństwo trafienia na silne zespoły Anglii i Niemiec w drodze do półfinału.

Analizy rynkowe
Kiedy złoto będzie po 3000 dolarów za uncję?
Analizy rynkowe
Faworyci inwestorów kontynuują marsz ku nowym szczytom
Analizy rynkowe
Przed czym ostrzega wskaźnik Buffetta? Nowa zmora Wall Street
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Gołębi Fed sprzyja bykom
Analizy rynkowe
Czterocyfrowe stopy zwrotu z akcji. Oto giełdowi prymusi
Analizy rynkowe
Polski rynek ma sporo do nadrobienia, ale wciąż nie wiadomo, czy kupować