Biznes solny nie wszystkim przynosi zyski

Dla Ciechu jest to podstawowa i rentowna działalność. W Orlenie, JSW i PGNiG sól wydobywa się przy okazji realizacji innych zadań.

Publikacja: 26.01.2020 08:28

Największym producentem soli w Polsce jest grupa Ciech, wytwarzająca ją w zakładzie w Janikowie k. I

Największym producentem soli w Polsce jest grupa Ciech, wytwarzająca ją w zakładzie w Janikowie k. Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie).

Foto: Archiwum

Nasz kraj jest jednym z największych europejskich producentów soli. Podobnie jak inne państwa należące do UE jesteśmy pod tym względem rynkiem dojrzałym. W rezultacie sprzedaż soli nie ulega istotnym zmianom.

– Na perspektywy tego rynku wpływa ogólny rozwój gospodarczy, kondycja przemysłu chemicznego jako znaczącego odbiorcy soli, oraz czynniki sezonowe z uwagi na istotny udział soli w utrzymaniu dróg w krajach wysoko rozwiniętych. W sektorze chemicznym czynnikiem wpływającym na popyt na sól są plany rozbudowy instalacji produkcyjnych chloroalkaliów w Azji, do których wykorzystywana jest sól warzona – informuje Mirosław Kuk, rzecznik prasowy Ciechu. Dodaje, że ze względu na globalne trendy ekonomiczne, społeczne i demograficzne w przemyśle solnym na znaczeniu zyskują produkty specjalistyczne. Widoczny jest m.in. wzrost zapotrzebowania na tabletki solne służące do podnoszenia jakości wody.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać