Środowy skok notowań, chwilami nawet o ponad 13 proc. przy wysokich obrotach, może mieć związek z wysoką oceną spółki przez Morgan Stanley. -Przede wszystkim czynnikiem dominującym jest w tym przypadku rekomendacja globalnego brokera, po której nastąpił mocny ruch na giełdzie. Ciężko powiedzieć jak długo wzrost się utrzyma, póki co popyt na akcje CD Projektu jest duży i najprawdopodobniej płynie zza granicy – mówi „Parkietowi” jeden z analityków domu maklerskiego.
Jak podaje Bloomberg, Morgan Stanley w środę wycenił polską firmę gamingową na 23 mld zł, czyli o 6,3 mld zł więcej niż wynosiła jej wartość po zakończeniu wtorkowej sesji.
Od środowego poranka kurs akcji CD Projektu rósł i z każdą godziną wspinał się coraz wyżej. Maksymalnie wynosił 198,4 zł, a na wtorkowym zamknięciu sięgał 174,10 zł. Według wyceny Morgan Stanley, akcje CD Projektu powinny osiągnąć wartość nawet 240 zł. Skok kursu spółki pomógł notowaniom innym producentom gier. Cena ich akcji rosła od 4 do 6,5 proc.
Zmiana nastąpiła również w zespole pracującym przy szumnie zapowiadanej grze CD Projektu - Cyberpunk 2077. Ze stanowiska ustąpił Sebastian Stępień, były dyrektor kreatywny tworzonej przez studio gry.