Cezary Kozanecki, prezes Synektik: Apetyt na międzynarodowy sukces

Synektik kupił 100 proc. udziałów w spółce IT4KAN, zajmującej się wdrożeniami i integracją systemów informatycznych w medycynie oraz dystrybucją sprzętu medycznego.

Warta kilka miliardów złotych spółka zapowiada przeprowadzenie oferty publicznej i debiut na giełdzie. Akcje sprzedawać będzie fundusz MidEuropa. Zapowiada się ciekawe IPO – zgodnie twierdzą eksperci.

Popyt na świecie na rozwiązania do walki z przewlekłym bólem systematycznie rośnie. W tym dziale medycyny rozwija się polska firma, która ma ambitne plany. Zapowiada inwestycje i rozważa debiut na warszawskim parkiecie.

Dobra passa notowań Synektika zdaje się nie mieć końca. Pierwsza sesja nowego roku pokazała, że zainteresowanie inwestorów spółką, której akcje w 2024 roku przyniosły trzycyfrowy zysk, wcale nie osłabło.

Polska spółka sprzedaje prawa do dwóch projektów amerykańskiej firmie. Umowa przewiduje płatności początkowe oraz potencjalne płatności z tytułu kamieni milowych sięgające 299 mln dolarów.

Akcje producenta leków znów znalazły się na celowniku kupujących. W pierwszych minutach środowej sesji drożały nawet o blisko 12 proc., czemu towarzyszył bardzo wysoki obrót.

Synektik kupił 100 proc. udziałów w spółce IT4KAN, zajmującej się wdrożeniami i integracją systemów informatycznych w medycynie oraz dystrybucją sprzętu medycznego.

Sieć laboratoriów zapowiada przeprowadzenie oferty publicznej. Akcje sprzedawać będzie fundusz Mid Europa. Nowa emisja nie jest planowana.

Coraz głośniej mówi się o bezpieczeństwie lekowym oraz próbie odbudowania zdolności produkcyjnych przez firmy z Unii Europejskiej. Nic dziwnego: niepokojąco wysoki odsetek substancji czynnych wykorzystywanych w Europie oraz leków gotowych pochodzi z Azji.

Dywersyfikacja źródeł jest kluczowa. Europa szuka rozwiązań, które pozwolą zbudować odporność systemów zabezpieczania zdrowia obywateli – mówi Maksymilian Świniarski, prezes Polfy Tarchomin.

Dobra passa notowań Synektika zdaje się nie mieć końca. Pierwsza sesja nowego roku pokazała, że zainteresowanie inwestorów spółką, której akcje w 2024 roku przyniosły trzycyfrowy zysk, wcale nie osłabło.

Mimo bardzo zmiennej koniunktury na krajowym rynku akcji w ostatnich latach, są spółki, których akcje co roku przynosiły większe lub mniejsze zyski.

Choć hossa na warszawskiej giełdzie w drugiej połowie kończącego się roku wyraźnie spuściła z tonu, nie brakuje posiadaczy akcji, którzy mogą się cieszyć nawet trzycyfrowymi zyskami.