Poinformował o tym Antonio Falliko, przewodniczący stowarzyszenia Poznajemy Eurazję i szef rosyjskiego biura włoskiego banku Intesa, podczas swojego powitalnego wystąpienia na otwarciu Eurazjatyckiego Forum Gospodarczego.

Obraduje ono w Weronie i jest jednym z głównych wydarzeń biznesowych roku. Codziennie spotykają się tam przedstawiciele dużych firm paliwowo-energetycznych, transportowych i banków, a także urzędnicy rosyjscy i europejscy. W tym roku ważnym tematem forum jest gospodarka cyfrowa.

– Sankcje naraziły gospodarkę na szkody w wysokości 350 mld USD. Straty poniosły przede wszystkim Europa i Rosja. A takie Stany Zjednoczone odwrotnie – zarobiły na sankcjach – oświadczył Falliko. Jego zdaniem w najbliższej przyszłości eurazjatycki związek i Unia Europejska powinny przejść od rywalizacji do współpracy i wszystkie kraje z tego makroregionu „powinny stworzyć ogromny rynek, którego zasady byłyby wspólne".

Z kolei przewodniczący Funduszu Międzynarodowej Współpracy i były premier Włoch Romano Prodi powiedział: – Powinniśmy wznowić dialog między Eurazją i Unią Europejską. Ten dialog zawsze był kontynuowany, bo zawsze byliśmy potrzebni jedni drugim. Teraz te powiązania zostały przerwane i ja tego zupełnie nie rozumiem.