Wirus nie zatamował fali wezwań na GPW

Od początku roku ogłoszono kilkanaście wezwań. Ze świecą można jednak szukać wysokich premii oferowanych przez przejmujących.

Aktualizacja: 29.07.2020 07:12 Publikacja: 29.07.2020 05:30

Wirus nie zatamował fali wezwań na GPW

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Aż o 24 proc., do ponad 5 zł, drożały we wtorek po południu akcje spółki Master Pharm. Była to reakcja na ogłoszone wezwanie. Wpisuje się ono w trend delistingów i potwierdza, że inwestorzy mniejszościowi nie mogą raczej liczyć na cenę znacząco przewyższającą minimalną, wymaganą przepisami.

Szczegóły wezwania

W poniedziałek wieczorem na rynek trafiła informacja o tym, że akcjonariusze spółki Master Pharm, Max Welt Holdings, Paweł Klita oraz Rafał Biskup, zawarli porozumienie, na mocy którego zobowiązali się do wspólnego ogłoszenia wezwania. We wtorek rano takie wezwanie zostało ogłoszone. Jego przedmiotem jest ponad 7 mln akcji, uprawniających do 32,69 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Po przeprowadzeniu wezwania nabywający łącznie zamierzają mieć 21,5 mln akcji, czyli 100 proc. kapitału. Chcą wycofać spółkę z giełdy. Zapisy do sprzedaży akcji rozpoczną się 17 sierpnia, a zakończą 25 września.

Przejmujący oferują 4,2 zł za walor. Średnia arytmetyczna ważona wolumenem obrotu z sześciu miesięcy wynosi 4,19 zł, a z trzech – 4,02 zł. Tak więc w stosunku do minimum określonego w ustawie o ofercie premia oferowana przez wzywających jest symboliczna. Ponad 5-proc. progiem w akcjonariacie giełdowej spółki jest też instytucja finansowa Nationale-Nederlanden OFE. Zapytaliśmy fundusz, czy zamierza odsprzedać akcje w wezwaniu, ale nie chciał komentować sprawy. Ze struktury akcjonariatu umieszczonej na stronie internetowej spółki wynika, że NN OFE ma 7,56 proc. (stan na 23 kwietnia 2020 r.).

GG Parkiet

Notowania Master Pharmu, zanim ogłoszono wezwanie, od kilku tygodni utrzymywały się na stosunkowo stabilnym poziomie. Nie odrobiły jeszcze ostrej, marcowej przeceny. Na początku roku za akcję trzeba było zapłacić więcej niż teraz, niemal 6 zł. Na podobnym poziomie, oscylujący w okolicach 5,8 zł, kurs był 12 miesięcy temu. W grudniu 2019 r. analitycy Domu Analiz SII rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla Master Pharmu od zalecenia „kupuj". Wyznaczona przez nich cena jest o 76 proc. wyższa od propozycji wzywających.

Które firmy na celowniku

W ostatnich latach to właśnie dominujący akcjonariusze stanowili największą grupę wśród przejmujących na GPW. Niejednokrotnie wykorzystywali moment, gdy notowania ich spółek były na historycznie niskich poziomach. Kwestię dotyczącą cen dobrze obrazuje raport KPMG, o którym pisaliśmy w poniedziałkowym wydaniu „Parkietu". Z wyliczeń KPMG wynika, że wysokość premii ustabilizowała się na poziomie zaledwie kilkunastu procent. Co więcej, premie płacone w ostatnich dwóch latach charakteryzuje tendencja spadkowa. W 2018 r. średnia arytmetyczna premia ponad cenę minimalną wyniosła 14 proc. i była o 5 pkt proc. niższa niż w 2017 r. Następnie w 2019 r. spadła o kolejne 5 pkt proc., do zaledwie 9 proc., a ważona wartością wezwania wyniosła niewiele więcej, bo 10 proc. Tymczasem na dojrzałych rynkach kapitałowych, takich jak Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone, do rzadkości nie należą premie na poziomie 20 czy nawet 30 proc.

W 2019 r. zrealizowano 26 wezwań, a rok wcześniej 23. Od stycznia 2020 r. ogłoszono ich kilkanaście, sfinalizowano też kilka rozpoczętych w 2019 r (m.in. Energa czy Orbis). Z kolei obecnie trwają wezwania do sprzedaży akcji takich firm jak Prochem (zapisy ruszą 30 lipca i potrwają do 12 sierpnia), Primetech (11 sierpnia – 9 września) czy KCI (16 lipca – 17 sierpnia).

Najwięcej spółek, bo aż 25, wycofano z obrotu w 2018 r. W 2019 r. o trzy mniej, a w tym roku – według danych GPW – mieliśmy dziesięć delistingów. Statystki te nie uwzględniają jednak ostatnich wycofań, m.in. JHM Development, który 28 lipca zniknął z notowań.

Firmy
Kurs Auto Partnera w dół po wynikach
Firmy
Inter Cars w tym roku tylko przyhamuje
Firmy
Inter Cars przyspieszył. Kurs rośnie
Firmy
ATM Grupa liczy na dużo lepszy rok
Firmy
PFR żąda zwrotu pieniędzy od części firm. Esotiq i Prymus chcą wyjaśnień
Firmy
Giełda zapala czerwone światło dla trzech firm