Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.05.2024 10:55 Publikacja: 01.07.2023 15:04
Foto: AdobeStock
Samych ofert było równo dziesięć (plus dwie, które – choć rozpoczęte w czerwcu – zakończą się już w II półroczu), o trzy mniej niż w tym samym okresie ub.r. Za spadek łącznej wartości emisji odpowiada więc częściowo mniejsza liczba ofert, ale przede wszystkim zmniejszenie ich pojedynczej wartości ze średnio 45 mln zł do średnio 30 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wieloletnie statystyki nie pozostawiają złudzeń – małe emisje obligacji wiązały się zawsze z wyższym ryzykiem utraty kapitału, co nie zawsze szło w parze z adekwatnym wynagrodzeniem. Ale rzeczywistość się zmieniła. Na korzyść inwestorów.
Wzrost wskaźników zadłużenia deweloperów komercyjnych nie przeszkodził im w przeprowadzaniu udanych emisji obligacji, w tym kierowanych także do inwestorów indywidualnych.
Miesiąc temu prawdopodobieństwo pozostawienia stóp Fed na niezmienionym poziomie do września wynosiło 8,5 proc., to obecnie kształtuje się ono blisko 33 proc.
Po trwającym przez trzy tygodnie spadku w środę rentowności obligacji skarbowych wzrosły o kilka punktów bazowych.
Poszukiwania rentowności to w gruncie rzeczy znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy za ponoszone ryzyko inwestorzy są odpowiednio wynagradzani.
Do oprocentowania przekraczającego 10 proc. wystarczy 4,1 pkt proc. marży ponad WIBOR i takie papiery dość łatwo znaleźć na Catalyst. Problem w tym, że trzeba za nie zapłacić solidną premię, a wtedy rentowność spada.
Hossa w pełni, a indeksy co i raz wzbijają się na nowe rekordy. Wyceny spółek, szczególnie w Polsce, jeszcze nie straszą, ale po tak wielu udanych miesiącach miejsca do zwyżek jest coraz mniej.
Inwestorzy z doświadczeniem w budowaniu portfeli akcji nigdy nie osiągną analogicznej dywersyfikacji branżowej w portfelu obligacji. Trzeba jednak pamiętać, że nie da się porównywać tych inwestycji jeden do jednego. Dobre zróżnicowanie obligacji jest równie ważne jak w przypadku akcji, ale dla obu tych portfeli osiąga się je zupełnie inaczej.
Fundusz obejmie większościowy pakiet akcji technologicznej firmy. Dofinansuje ją i pomoże w dalszej ekspansji zagranicznej. W planach są przejęcia.
Wieloletnie statystyki nie pozostawiają złudzeń – małe emisje obligacji wiązały się zawsze z wyższym ryzykiem utraty kapitału, co nie zawsze szło w parze z adekwatnym wynagrodzeniem. Ale rzeczywistość się zmieniła. Na korzyść inwestorów.
Jak w 2024 r. inwestować w spółki gamingowe? Podstawą jest wiedza, co się dzieje w branży. Zestawienie najważniejszych tendencji w gamingu przygotował analityk Piotr Zielonka z BM Santander.
Banki i deweloperzy będą zwiększać zyski, a z energetyki zostanie wydzielony węgiel, jednak nie musi to się przełożyć na zwyżki cen akcji. W przypadku większości obecnych dobre wiadomości są już w cenach – oceniają ankietowani przez nas analitycy.
Oficjalne stopy procentowe szybko nie spadną – tak sądzą zarówno fachowcy, jak i klienci banków. Te na razie nie wykonują gwałtownych ruchów, natomiast deponenci stawiają coraz bardziej na konta oszczędnościowe.
Fundusz obejmie większościowy pakiet akcji technologicznej firmy Sescom, inwestując 104 mln zł. Wspomoże ją w ekspansji zagranicznej.
Większościowy pakiet przejdzie w ręce Enterprise Investors. Oferowana przez niego cena zawiera 22-proc. premię w stosunku do kursu poprzedzającego ogłoszenie transakcji.
ROPA NAFTOWA Cena ropy naftowej w górę po śmierci irańskiego prezydenta.
Niemal wszystko zdaje się sprzyjać złotemu – rekordy na Wall Street, przebudzenie rynków wschodzących, słabnący dolar, postawa RPP. Choć na ten moment nie widać istotnych zagrożeń, polska waluta staje się coraz bardziej przewartościowana.
Na GPW indeks WIG pobił w zeszłym tygodniu kolejne rekordy i zmierza w stronę okrągłych 90 tys. pkt, a WIG20 wzbił się najwyżej od 2018 r. Jak sytuację postrzegają maklerzy?
Ogromne zyski na rynku subprime skłoniły wyspecjalizowanych dealerów/kredytodawców do podjęcia dużego ryzyka, co zaczyna się odbijać upadłościami.
Książki nieprzeczytane, za to odłożone, by czekały na swój czas, piętrzą się. Leżą na płask, na sobie nawzajem, jak znak potępienia. Kim musi być ktoś, kto nas tak kolekcjonuje, skoro nie ma chęci zagłębić się w to, co mamy do powiedzenia. Książki mogłyby tak się zapytać retorycznie.
W mojej opinii rozbieżne zachowanie banków i WIG-u tłumaczy idea równoważenia portfela i doważania go, czy też zmniejszania niedoważenia.
WIG20 balansuje tuż pod oporem wyznaczonym przez objęcie bessy. Formacja ta pojawiła się na początku II dekady maja. Jej wydźwięk nie jest optymistyczny, ale tylko na rodzimym podwórku.
Hossa w pełni, a indeksy co i raz wzbijają się na nowe rekordy. Wyceny spółek, szczególnie w Polsce, jeszcze nie straszą, ale po tak wielu udanych miesiącach miejsca do zwyżek jest coraz mniej.
Branża oferuje coraz więcej wyrobów powstałych z surowców naturalnych i z recyklingu. Jedną z głównych barier dalszego rozwoju są jednak wysokie koszty ich produkcji.
Najnowsze dane inflacyjne, rozpatrywane pod kątem wytęsknionej obniżki stóp procentowych przez Fed, poprawiły nastroje na parkietach i popchnęły wiele indeksów na nowe historyczne poziomy.
Wraz z zaawansowaniem rynku byka na krajowym parkiecie przybywa spółek osiągających rekordowe wyceny na giełdzie. Czy mają potencjał do kontynuacji trendu wzrostowego?
Za nami bardzo udany tydzień na rynkach akcji. Warszawskie WIG-i biły bowiem rekordy wszech czasów lub rekordy tej fali hossy. Dobrze radziły sobie także inne klasy aktywów, w tym złoto i bitcoin.
Tzw. podatek Belki wymaga zmian, ale nie takich, nad jakimi pracuje Ministerstwo Finansów. Wprowadzenie zmiennej kwoty wolnej, uzależnionej od poziomu stopy depozytowej, to nadmierna komplikacja daniny. Rozważyć trzeba raczej ulgowe traktowanie inwestycji długoterminowych – uważają osobistości rynku kapitałowego.
Kwietniowa korekta na Wall Street oraz giełdach Europy Zachodniej tylko na chwilę ostudziła zapał inwestorów. W pierwszej połowie maja główne indeksy akcji w USA i na Starym Kontynencie nie tylko odrobiły straty, ale zdołały nawet ustanowić nowe maksima.
Inwestorzy z doświadczeniem w budowaniu portfeli akcji nigdy nie osiągną analogicznej dywersyfikacji branżowej w portfelu obligacji. Trzeba jednak pamiętać, że nie da się porównywać tych inwestycji jeden do jednego. Dobre zróżnicowanie obligacji jest równie ważne jak w przypadku akcji, ale dla obu tych portfeli osiąga się je zupełnie inaczej.
15 maja cena srebra ustanowiła nowy lokalny rekord w cenie zamknięcia 29,6 USD/oz. To najwyższy poziom od 2012 r.
Fundusz obejmie większościowy pakiet akcji technologicznej firmy. Dofinansuje ją i pomoże w dalszej ekspansji zagranicznej. W planach są przejęcia.
Pekin przez wiele lat skutecznie zwodził świat w kwestii swoich wydatków wojskowych. Jednakże po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej i różnych zakamuflowanych pozycji budżet obronny ChRL przekracza 710 mld USD i jest niewiele mniejszy od amerykańskiego.
Zarządzanie PKO BP, Pekao czy Aliorem powinno zostać przede wszystkim odpolitycznione. Ale czy to się uda?
Nakłady na inwestycje planowane w nadchodzących latach są ogromne, ale zmierzamy w kierunku poważnej kumulacji na rynku zamówień publicznych – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Wieloletnie statystyki nie pozostawiają złudzeń – małe emisje obligacji wiązały się zawsze z wyższym ryzykiem utraty kapitału, co nie zawsze szło w parze z adekwatnym wynagrodzeniem. Ale rzeczywistość się zmieniła. Na korzyść inwestorów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas