Wirtualni operatorzy komórkowi rosną, ale nie zawsze są rentowni

W MVNO w Polsce brakuje firm niezależnych o bazie użytkowników przekraczającej 100 tys. A to tego typu podmioty były w ostatnich latach chętnie przejmowane przez największych operatorów. Jak wygląda czołówka telekomów bez sieci i jaki był dla nich 2022 r.?

Publikacja: 06.07.2023 21:00

Wirtualni operatorzy komórkowi rosną, ale nie zawsze są rentowni

Foto: Adobestock

Wśród operatorów mobilnych bez własnej sieci (MVNO) brakuje niezależnych graczy z ponad 100 tys. użytkowników.

Podium dla dwóch

52,6 mln kart SIM należało w 2022 r. w Polsce do użytkowników: osób indywidualnych i firm – wynika z raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W tej liczbie 3,5 proc., czyli około 1,87 mln, to karty użytkowników tzw. wirtualnych operatorów sieci mobilnych (MVNO).

Ich udział w rynku spadł względem 2021 r., gdy wynosił 4,1 proc., ale może być to efekt wchłonięcia Virgin Mobile Polska przez P4, operatora sieci Play. Virgin Mobile jest od ub.r. marką wykorzystywaną przez P4, a nie osobną spółką, dlatego też UKE nie zalicza już jej do grona MVNO.

W związku z tym na czele listy największych graczy tego typu, do której dostęp uzyskaliśmy, jest nadal Premium Mobile, spółka grupy Cyfrowy Polsat. Udział Premium Mobile w rynku komórkowym w Polsce pod względem użytkowników wynosił w ub.r. 0,9 proc. To oznacza, że firma obsługiwała około 472 tys. użytkowników. Dla porównania w 2019 r. było to około 450 tys.

Co posiadanie takiej liczby klientów oznacza dla wyników Premium Mobile, można wnioskować na podstawie danych operatora zamieszczonych w Krajowym Rejestrze Sądowym. Ostatnie sprawozdanie dotyczy okresu prawie dwuletniego (od stycznia 2021 r. do końca listopada 2022 r.). W tym czasie Premium Mobile wykazało niecałe 182 mln zł przychodu oraz 18,5 mln zł zysku netto. To oznaczałoby poprawę rezultatów. W 2020 r. przychody wyniosły 73 mln zł, a firma miała stratę.

Drugim graczem pod względem liczby użytkowników jest Lycamobile, część międzynarodowej grupy specjalizującego się w roamingu. Mogła mieć około 420 tys. użytkowników. Jak radzi sobie pod względem finansowym – nie wiemy. Ostatnie sprawozdanie w KRS dotyczy 2016 r.

Mali rośli szybciej

Dwóch największych MVNO od pozostałych dzieli spory dystans. Numer trzy – Netia – miała w ub.r. tylko 0,3 proc. rynku. Podobnie UPC (Grupa P4). Gracz numer pięć – Vectra – obsługiwała 105 tys. użytkowników.

W TOP5 nie znalazła się tym samym notowana na NewConnect Telestrada (również korzysta z sieci Plusa, choć od niedawna ma też umowę z Orange Polska). Według ostatnich danych obsługuje około 85 tys. kart SIM. Miniony rok nie był dla niej zbyt udany. Odnotowała zarówno spadek przychodów, jak i zysków. Trzeba jednak zauważyć, że poza biznesem typowego MVNO działającego na rynku konsumenckim grupa ta ma także inne biznesy, takie jak obsługa aparatów telefonicznych zakładów karnych oraz telekomunikacyjny hurt. To ten ostatni biznes w ub.r. skurczył się, negatywnie wpływając na przychody – wynika z lektury sprawozdań Telestrady. Operator, który korzystał z punktów styku NOM, zbudował swoje, a stawki w rozliczeniach międzyoperatorskich spadły. Z kolei na zyski wpłynęło przeszacowanie akcji Cyfrowego Polsatu, które operator ma w portfelu.

Inni MVNO, których dane finansowe za 2022 r. widać już w rejestrze, odnotowali w ub.r. raczej poprawę wyników. Jeden z największych MVNO działających na sieci P4 – VikingCo Poland (marka Mobile Viking) powiększyła w ub.r. przychody o 23 proc. (do około 32 mln zł) i ograniczyła stratę.

Aż o 43 proc., do 6,1 mln zł urosły przychody spółki Klucz Telekomunikacja. Wynik operatora spadł natomiast pod kreskę.

Technologie
Enterprise Investors przejmuje spółkę Sescom. Będzie delisting
Technologie
7 tendencji w światowym gamingu. Nie wszystkie sprzyjają polskim spółkom
Technologie
Enterprise Investors przejmuje giełdową spółkę. Będzie delisting
Technologie
Comp warty już ponad pół miliarda. Dlaczego akcje tak drożeją?
Technologie
21 proc. w dwa tygodnie. Analitycy przewidują, co teraz czeka CD Projekt
Technologie
Vigo robi krok naprzód w rozwoju HyperPIC