W długim terminie notowania złota mają jeszcze szansę kontynuować zwyżki – mówi Dorota Sierakowska, analityk surowców w Domu Maklerskim BOŚ. Zwraca też uwagę m.in. na korektę ceny kakao wynikającą z odpływu kapitału spekulacyjnego.
Zarówno kupujący, jak i sprzedający kakao wychodzą z tego rynku, mamy więc bardzo niską płynność. A niska płynność powoduje, że zwyżki mogą być jeszcze silniejsze – przewiduje Michał Stajniak, zastępca dyrektora działu analiz XTB.
Kakao zwyżkowało przez ostatnie trzy miesiące bardziej niż bitcoin. Złoto rosło bardziej umiarkowanie, ale ustanowiło nowy rekord. Miedź jest najdroższa od prawie roku.
Cena kakao co prawda spadła w środę poniżej poziomu 9600 dolarów za tonę, ale dzień wcześniej sięgnęła, w kontraktach terminowych na maj, rekordowego poziomu 10 080 dolarów.