WIG20 w czwartkowe przedpołudnie tkwi niemal bez ruchu, na wysokości 2470 pkt. Indeks jest po sporym spadku w środę, potwierdzający opór w okolicach 2510 pkt. Ten poziom kupujący próbowali przebić także w pierwszej połowie kwietnia. Na wykresie rysuje się poważne ryzyko formacji podwójnego szczytu, z zasięgiem nawet do około 2300 pkt. W pierwszej części dnia najmocniejszą z dużych spółek jest KGHM, zwyżkujące o ponad 4 proc. Do wzrostów wraca miedź. Zyskują także Pepco i LPP. Na dole tabeli mamy przede wszystkim JSW, które traci 4 proc. Gorzej prezentują się dziś jeszcze Budimex i banki. Na szerokim rynku najmocniejszy jest dziś Shoper, zyskujący blisko 14 proc.

Spora część europejskich indeksów świeci przed południem na zielono, ale główne rynki tracą. Jednym z najsłabszych indeksów jest niemiecki DAX, zniżkujący o 0,6 proc. Podobnie zachowuje się francuski CAC40.

Sesja w Azji kończyła się w mieszanych nastrojach. Najgorzej wypadł japoński Nikkei 225, który osunął się o 2,16 proc. W czołówce zaś plasował się Hang Seng. Środowa sesja w USA zamknęła się niewielkimi zwyżkami indeksów.