Mocne zachowanie polskiego rynku na tle świata coś sygnalizuje? Opór nam odpowie.
Aktualizacja: 25.02.2017 15:40 Publikacja: 16.06.2011 18:35
Kontrakt na WIG20 - wykres godzinowy
Foto: PARKIET, Kamil Jaros kja Kamil Jaros
Mocne zachowanie polskiego rynku na tle świata coś sygnalizuje? Opór nam odpowie.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET
Złoto osiągnęło historyczne maksima. Może to skłonić inwestorów do poszukiwania alternatywy, ale z większym potencjałem wzrostu.
Świat przed polskimi inwestorami stoi dzisiaj otworem. Z jednej strony mogą oni bez problemu inwestować na największych giełdach takich, jak chociażby na Wall Street, a z drugiej mają też dostęp do rozwiązań oferowanych przez międzynarodowe podmioty finansowe, takich jak Saxo Bank, któremu na całym świecie zaufały już miliony klientów.
W środę krajowe aktywa traciły na wartości. Dolar był droższy o 0,7 proc., dziesięcioletnie obligacje skarbowe taniały o 0,5, indeks zaś największych spółek – o 2 proc.
2024 r. był pozytywny dla emitentów obligacji korporacyjnych, co skłoniło ich do obniżania marż i wydłużania terminów do wykupu.
Luty to czwarty miesiąc z rzędu, gdy złoty umacnia się wobec euro. Kurs zszedł już do poziomów niewidzianych od wiosny 2018 roku.
Wprawdzie szukanie okazji na górnikach BTC wiążę się z potężnym ryzykiem, ale spółki z tego sektora znajdują się obecnie w ciekawym miejscu.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Kiedy koszt pieniądza zacznie spadać?
Dzisiejsza sesja giełdowa w Europie w pewnym momencie przebiegała pod dyktando awersji do ryzyka, ale spadki te były relatywnie płytkie w porównaniu do indeksów amerykańskich.
Kolejny dzień mocnej wyprzedaży w USA nie pogorszył znacząco atmosfery na Starym Kontynencie, a polskie akcje nawet zyskały.
Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się solidarnymi wzrostami najważniejszych indeksów. Indeks WIG20 zyskał 0,64 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,46 procent.
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie odważniej przystąpili do realizacji zysków. Najchętniej pozbywano się akcji największych firm na czele z bankami, które w tym roku dały już całkiem sporo zarobić.
Poniedziałkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi spadkami najważniejszych indeksów.
Początek tygodnia przynosi na europejskich rynkach mieszaną sesję. Niemiecki DAX jako jeden z nielicznych indeksów notuje dziś wzrosty, zyskując ok. 0,2%. Pozytywny sentyment widoczny jest także na notowaniach włoskiego IT40, który rośnie ponad 0,5%. Z drugiej strony mocniejszą przecenę widać na francuskim CAC40 (-0,9%), a także na brytyjskim FTSE 100 (-0,4%) oraz szwajcarskim SMI (-0,2%).
Mniej więcej 60 sesji trwała ostatnia zwyżka zakotwiczona w listopadowym dnie. Moglibyśmy być wyżej, ale pojawiły się niepokojące sygnały.
Na koniec tygodnia Wall Street doczekało się korekty. Wzrosty z początku sesji zostały wymazane po publikacji danych PMI i Uniwersytetu w Michigan, które ujawniły obawy Amerykanów o otoczenie gospodarcze w najbliższych miesiącach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas