Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 12:56 Publikacja: 19.12.2016 05:00
Rafał Gulka, prezes Relpolu, spodziewa się poprawy koniunktury na rynku krajowym w przyszłym roku.
Foto: Archiwum
– Sytuacja w kraju się nie poprawiła. Jest gorsza niż w IV kwartale 2015 r. i w poprzednich kwartałach bieżącego roku – komentuje Rafała Gulka, prezes Relpolu, który zajmuje się produkcją przekaźników. Jak tłumaczy, wynika to z wyraźnego spadku inwestycji w przemyśle i energetyce. – Dystrybutorzy z ostrożnością podchodzą do większych zakupów – wskazuje.
Gulka spodziewa się, że w 2017 r. rynek krajowy odżyje. – Zakładamy scenariusz pozytywny dla rynku polskiego. Należy jednak zaznaczyć, że odbicie rynku krajowego jest uzależnione od czynników związanych z uruchomieniem środków na inwestycje oraz, w wypadku sektora energetycznego, od ukierunkowania strumienia inwestycji w stricte energetyczne przedsięwzięcia. Tak czy inaczej, jeżeli rynek krajowy „ruszy", jesteśmy przygotowani na skonsumowanie wzrostu – twierdzi.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Polska grupa zbuduje dom studencki z drewnianych modułów na dachu sklepu Aldi w Niemczech za ponad 40 mln zł.
Nabywcy gotówkowi i inwestorzy będą zawsze, ale bez taniego kredytu hipotecznego popyt kupujących mieszkania na własne potrzeby będzie mocno ograniczony. Osobiście nie wierzę w obniżki stóp w tym roku – mówi Mikołaj Konopka, prezes grupy Dom Development.
Pieniądze z emisji obligacji są niezbędne do realizacji strategii budowania 400 tys. mkw. magazynów rocznie. Część nieruchomości chcemy zostawić we własnym portfelu, by czerpać przychody z najmu – mówi Tomasz Mika, członek zarządu dewelopera magazynowego 7R.
Fabryka drewnianych modułów nie zostanie sprzedana. Wykorzysta potencjał polskiego rynku napędzanego funduszami unijnymi.
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Główna para walutowa tj. EURUSD jeszcze wczoraj wieczorem wróciła w okolice 1,05 wymazując spadki z pierwszej połowy tygodnia, które doprowadziły do testu rejonu 1,04.
Prawie 2,9 proc. zyskał we wtorek WIG20 i osiągnął najwyższy poziom od 14 lat. WIG ustanowił nowy rekord wszech czasów. Tak samo, jak mWIG40 i sWIG80. Uczestnicy rynku szeroko komentują te wydarzenia w mediach społecznościowych.
Inwestorzy wciąż grają pod zakończenie wojny na Ukrainie. Dzięki temu polska giełda bryluje na europejskiej mapie
Papierniczo-celulozowa grupa ma za sobą trudny rok, w którym zanotowała spadek przychodów i znaczące pogorszenie wyników. To oznacza niższą niż rok wcześniej dywidendę.
Euro w relacji do dolara złapało w ostatnich dniach oddech. Jeszcze nie tak dawno, główna para walutowa EUR/USD była przecież poniżej poziomu 1,03, a w piątkowe popołudnie i poniedziałkowy poranek walczyła o przebicie się przez 1,05. Wyjście powyżej tego poziomu wcale nie musi być prostą sprawą. Już w styczniu widać było zatrzymanie odbicia wzrostowego po wyraźnych spadkach właśnie w tych okolicach. Wtedy nie udało się ich sforsować. Czy teraz historia się powtórzy?
Luty to czwarty miesiąc z rzędu, gdy złoty umacnia się wobec euro. Kurs zszedł już do poziomów niewidzianych od wiosny 2018 roku.
Większość ekonomistów przepytanych przez „Parkiet” w ramach kolejnej edycji Panelu Ekonomistów uważa, że Polska powinna podjąć prace nad wejściem do strefy euro po spełnieniu kryteriów konwergencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas