Kłopoty z siłą roboczą, wzrost kosztów materiałów i wynagrodzeń – o tym jest teraz głośno. Sprawdziliśmy, co w tym zakresie zaraportowały przedsiębiorstwa budowlane w sprawozdaniach za 2017 r. Warto pamiętać, że wiele firm z sektora działa w formule generalnego wykonawstwa i korzysta z usług podwykonawców, niemniej w niektórych przypadkach widać tendencję do mocnego zwiększania zasobów własnych.
W grupie Budimeksu, który działa w zarówno w segmencie ogólnobudowlanym, jak i infrastrukturalnym, koszty świadczeń pracowniczych wzrosły o ponad 16 proc., do przeszło 754 mln zł. Średnia liczba pracowników zwiększyła się o 11 proc., do niemal 5,4 tys., z czego pracownicy fizyczni to 2 tys. (wzrost o 13 proc.).
Koszty świadczeń pracowniczych stanowiły prawie 15 proc. kosztów rodzajowych, które urosły w nieco mniejszym tempie 12,6 proc., do 5,15 mld zł. Grupa w ub.r. zwiększyła przychody o prawie 12 proc., do 5,82 mld zł, a marża brutto ze sprzedaży sięgnęła 11,6 proc. wobec 12,2 proc. rok wcześniej.
W grupie Elektrobudowy, specjalizującej się w segmencie energetycznym, koszty wynagrodzeń, ubezpieczeń i świadczeń zmniejszyły się o 5 proc., do 170 mln zł, czyli w mniejszym tempie niż zmieniło się średnie zatrudnienie: spadło ono o 6 proc., do 1,93 tys. osób, z czego 925 na stanowiskach robotniczych (spadek o 10 proc.).
Wymienione koszty stanowiły 22 proc. kosztów rodzajowych, które skurczyły się o 13 proc., do 763 mln zł. Grupa odnotowała w ub.r. sprzedaż niższą o 7 proc. – przychody wyniosły 903 mln zł. Rentowność brutto ze sprzedaży była nieco lepsza – wyniosła 10,9 proc. wobec 10,1 proc. rok wcześniej.