Stopa zwrotu nie taka absolutna

Powinny zarabiać bez względu na warunki rynkowe. Tyle teoria. W praktyce większość funduszy absolutnej stopy zwrotu poniosła w ostatnich miesiącach straty

Aktualizacja: 24.02.2017 05:43 Publikacja: 27.10.2011 13:00

Stopa zwrotu nie taka absolutna

Foto: Bloomberg

Ostatnie miesiące były prawdziwym sprawdzianem dla funduszy absolutnej stopy zwrotu, które mają z założenia zarabiać niezależnie od okoliczności rynkowych. Jak się okazuje, większość z nich ma z tym problemy.

Jeden cel, wiele strategii

Tradycyjny fundusz akcji musi niezależnie od koniunktury utrzymywać określony poziom zaangażowania na giełdzie. Nawet podczas bessy akcje nie mogą stanowić mniej niż np. 90 proc. aktywów. W funduszu absolutnej stopy zwrotu zaangażowanie na rynku akcji może wynosić nawet od -200 proc. do 200 proc. aktywów (dzięki instrumentom pochodnym).

Ze względu na dużą swobodę inwestycyjną, którą daje konstrukcja funduszu zamkniętego, fundusze absolutnej stopy zwrotu stanowią niejednolitą grupę. Do tej samej kategorii należą fundusze aktywnej alokacji, fundusze o bardzo dużej koncentracji portfela na kilku wybranych spółkach, często nienotowanych na giełdzie, albo fundusze inwestujące głównie na rynku długu. Ich wspólnym mianownikiem jest cel – osiąganie dodatnich stóp zwrotu, niezależnie od okoliczności rynkowych.

Cztery bez straty

W okresie lipiec – wrzesień (w przypadku funduszy inwestycyjnych zamkniętych brakuje jeszcze wycen październikowych), z grupy ok. 30 funduszy, jedynie cztery nie poniosły strat.

Najlepsze okazały się fundusze bardzo aktywnie lokujące pieniądze inwestorów głównie w instrumenty pochodne oraz takie, które w portfelach miały przede wszystkim obligacje.

– Nasze podstawowe założenie było takie, żeby nie stracić, ewentualnie zarobić przy podejmowaniu niskiego ryzyka. Jeżeli przy bardzo dużych wahaniach udawało nam się zająć pozycję blisko punktu odwrócenia trendu, osiągaliśmy zyski. Jeżeli ruch w górę lub w dół trwał już jakiś czas, to się w niego nie angażowaliśmy, zakładając, że już jest na wyczerpaniu – tłumaczy Robert Nejman, zarządzający funduszem MCI Gandalf Aktywnej Alokacji SFIO.

Konserwatywne podejście

Najlepszy fundusz absolutnej stopy zwrotu, Opoka One FIZ, zyskał głównie dzięki metalom szlachetnym oraz krótkim pozycjom na indeksach giełdowych.

– Nasza długoterminowa strategia jest bardzo konserwatywna – nie podejmujemy nadmiernego ryzyka i nasze zaangażowanie w akcje było niewielkie. W ciągu ostatniego kwartału nie musieliśmy zmieniać podejścia inwestycyjnego, żeby się obronić przed spadkami – tłumaczy Tomasz Tarczyński, prezes Opoka TFI.

Wspólny błąd

Najgorzej sprawdziły się strategie zakładające dużą koncentrację portfela, nawet na spółkach niepublicznych, teoretycznie odpornych na spadki na giełdach.

Alior Selektywny oraz Ipopema 8 Selekcji FIZ były zbyt skoncentrowane na małych i średnich spółkach. – Od października fundusze mają nowego zarządzającego Arkadiusza Bogusza, który aktywniej wykorzystuje możliwości polityki inwestycyjnej – tłumaczy Beata Tylman z Ipopema TFI.

Opera FIZ w ciągu ostatniego?kwartału również stracił na nadmiernej koncentracji portfela. Na koniec czerwca akcje oraz udziały w spółkach z o.o. stanowiły ok. 60 proc. jego aktywów. –  Mniejsze zaangażowanie na poszczególnych rynkach jest kluczem do lepszych wyników w takich warunkach, z jakimi mamy do czynienia obecnie – przyznaje Jarosław Mazek z Opera TFI.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28