Tauron oraz Cyfrowy Polsat liderami relacji inwestorskich

Dobra komunikacja z rynkiem zyskuje na znaczeniu. Mamy już wyniki największego w Polsce badania relacji inwestorskich w spółkach z WIG30, przygotowanego przez „Parkiet" oraz Izbę Domów Maklerskich. Na podium zaszły zmiany, ale grono liderów i maruderów zmieniło się nieznacznie.

Publikacja: 10.03.2018 20:30

W dniach 9–11 marca w Bukowinie Tatrzańskiej odbywa się Konferencja Izby Domów Maklerskich. Podczas niej, w obecności Jerzego Kwiecińskiego, ministra inwestycji i rozwoju (wręczał statuetki) nagrodziliśmy spółki, które najlepiej komunikują się z rynkiem. Zostały wyłonione w dwóch częściach badania: poprzez głosy czytelników i drobnych inwestorów, oddawane na naszej stronie internetowej, oraz ankietę rozsyłaną do przedstawicieli instytucji finansowych. Podobnie jak rok temu walka o podium, szczególnie w drugiej części badania, była naprawę zacięta i o poszczególnych miejscach decydowały setne części punktów. Widać, że temat IR nie jest giełdowym graczom obojętny, wręcz przeciwnie – w obu częściach badania był bardzo duży odzew. W 2018 r. wyniki były podobne do tych za 2017 r., zarówno pod względem średniej liczby punktów przyznanej w poszczególnych częściach badania, jak i układu sił na czołowych miejscach, choć nie zabrakło też niespodzianek.

Cyfrowy Polsat pupilkiem instytucji

W tegorocznej edycji badania uzyskaliśmy odpowiedzi od przedstawicieli ponad 20 różnych instytucji finansowych, m.in. domów maklerskich, OFE i TFI. W skali 1–6 (6 było najlepszą notą) analitycy i zarządzający ocenili spółki z WIG30 całkiem wysoko – średnio na 4,3 pkt (wobec 4,1 pkt rok temu).

Zwyciężył Cyfrowy Polsat, a tuż za nim uplasowały się ING BSK oraz LPP (rozmowa ze zwycięzcą poniżej, a komentarze spółek, które zajęły drugie i trzecie miejsce, w ramkach obok). W pierwszej piątce znalazły się też CCC oraz mBank, a niedaleko za nimi PKN Orlen, Bank Millennium, CD Projekt, PKO BP oraz Kruk.

Czego od działów IR oczekują inwestorzy giełdowi?

– Powinno się być w stanie w każdej chwili odpowiedzieć na każde pytanie dotyczące spółki. Duże znaczenie mają też materiały udostępniane publicznie – jakość sprawozdań finansowych i prezentacji wpływa na postrzeganie spółki przez zainteresowanych. Inwestorzy indywidualni bezpośrednio do działu IR zwracają się niestety stosunkowo rzadko, choć jesteśmy na nich w pełni otwarci – podkreśla Bartłomiej Piekarski, menedżer ds. relacji inwestorskich w CCC. Zaznacza, że w IR bardzo liczy się dostępność. – Trzeba wykorzystywać wszystkie możliwe okazje do nawiązania i podtrzymania kontaktu z inwestorami: brać udział w konferencjach, organizować spotkania z inwestorami, dni otwarte itp. – wymienia. Wtóruje mu Joanna Filipkowska, zastępca dyrektora ds. relacji inwestorskich mBanku. Podkreśla, że ważne jest, aby w relacje inwestorskie był zaangażowany również zarząd.

– Jakość kadry zarządzającej jest dla wielu inwestorów niezwykle ważna w procesie wyceny spółki, a spotkanie z jej szefostwem jest szansą nie tylko na uzyskanie informacji o firmie, ale również okazją do oceny ich wiedzy i zaangażowania. W mBanku regularne kontakty z inwestorami utrzymuje zarówno prezes zarządu, jak i wiceprezes ds. finansów – podkreśla Filipkowska.

Natomiast najgorzej, w ocenie instytucji, z rynkiem komunikuje się JSW, która dostała średnio mniej niż 3 pkt. W ostatniej trójce maruderów są też Kernel oraz Energa. W ankiecie skierowanej do zarządzających i analityków prosiliśmy również o dodatkowe komentarze dotyczące spółek i tak np. przy JSW eksperci wypunktowali kilka słabości, w tym kiepski dostęp do szczegółowych informacji. Niektórzy węglowemu koncernowi wystawili jedynkę, wskazując na bardzo dużą, negatywną zmianę w relacja inwestorskich po zmianach kadrowych. Kilka komentarzy zebrał też Kernel. Jeden z ekspertów napisał, że IR w tej spółce nieznacznie się pogorszył w ciągu dwóch lat. Drugi zwraca uwagę, że w ostatnich miesiącach widać jednak pewną poprawę. „Największym rozczarowaniem 2017 r. był Kernel – niegdyś lider komunikacji. Ale w 2016 r. odszedł stary IR, nowy nie miał pojęcia na temat swojej pracy. Spółka od kilku miesięcy stara się to naprawić" – ocenił.

Eksperci wzięli też pod lupę innych przedstawicieli WIG30, nie szczędząc im zarówno pochwał, jak i krytyki. Gros pozytywnych uwag zebrał nasz zwycięzca, czyli Cyfrowy Polsat. Instytucje mocno chwalą doświadczonego szefa IR tej spółki. Pozytywnie oceniono też CD Projekt, ale zwrócono jednocześnie uwagę, że przydałaby się lepsza komunikacja związana z terminami premier nowych gier. Z kolei w KGHM zdaniem ekspertów IR jest prowadzony właściwie i widać tendencję do poprawy. W Enei zwracają uwagę, że zmiany zarządu powodowały zamieszanie, a w Enerdze skarżą się na częste zmiany IR oraz brak odpowiedzi na pytania na konferencjach. Wskazują również, że na konferencjach PGNiG i PKN Orlen przydałoby się więcej konkretów. Z kolei w PGE chwalą doświadczonego szefa IR, ale zwracają uwagę na brak konkretnych odpowiedzi ze strony zarządu. „Wysoki poziom relacji inwestorskich, najlepszy w sektorze energetycznym, bardzo rzeczowy CFO" – taki komentarz dostał natomiast Tauron.

Drobni inwestorzy i czytelnicy mają głos

Instytucje finansowe zwracają wprawdzie uwagę na pewne niedociągnięcia w IR w spółkach wchodzących w skład WIG30, ale generalnie oceniają je całkiem nieźle. Zdecydowanie gorzej natomiast wypada komunikacja firm z drobnymi inwestorami. W ankiecie na naszej stronie internetowej przyznali oni spółkom średnio tylko 3,2 pkt (wobec 3,3 pkt rok temu).

W 2016 r. tylko jednej spółce udało się zdobyć w tej części badania minimum 4 pkt, w ubiegłorocznej edycji tej sztuki dokonały trzy firmy – podobnie teraz. Są to odpowiednio: Tauron (rozmowa poniżej), Grupa Azoty oraz PZU (komentarze obu firm obok). Bardzo dobrze wypadły też Asseco Poland, CD Projekt, Bank Millennium, PGNiG, Pekao, PKN Orlen, a pierwszą dziesiątkę zamyka LPP. Każda spółka ma własną strukturę organizacyjną i inny model IR.

– Za relacje inwestorskie grupy Asseco odpowiada zespół Asseco Poland. W naszym przypadku warto zwrócić uwagę na fakt, że spółka stoi na czele międzynarodowej grupy kapitałowej, w skład której wchodzą inni emitenci notowani na giełdach: w Warszawie, Tel Awiwie i USA. Prowadzą oni samodzielne działania IR, ale współpracujemy ze sobą w tym zakresie – podkreśla Katarzyna Szczepaniak, specjalista ds. relacji inwestorskich Asseco Poland. Dodaje, że poziom szczegółowości dyskusji prowadzonych z inwestorami i analitykami jest wysoki. Oczekują oni informacji na temat wyników finansowych, ale równocześnie stale śledzą sytuację w branży.

Niepokoić może fakt, że aż 11 spółek dostało od czytelników notę niższą niż 3 pkt. Najgorzej wypadły Kernel, Play, Kruk, GTC oraz Eurocash.

MAR: wyzwanie, ale nie problem

Działy IR muszą mierzyć się z rosnącą liczbą nowych regulacji dotyczących komunikacji z rynkiem. Na pierwszy plan wybija się rozporządzenie MAR. Spółki z nowym prawem radzą sobie dobrze.

– Wejście w życie MAR wiązało się z jeszcze większym uwrażliwieniem wszystkich pracowników grupy na sytuacje i okoliczności, które mogą powodować powstanie informacji poufnej. W konsekwencji zwiększyło się zaangażowanie zarządu i kierownictwa grupy, które na bieżąco ocenia zdarzenia pod kątem ich potencjalnej cenotwórczości. Działy IR, pełniąc funkcje doradcze, muszą aktywnie monitorować sytuację w spółce i grupie – podkreśla Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu.

Wtóruje mu przedstawicielka LPP. – Wejście w życie MAR związane było z nową erą w obowiązkach inwestorskich, nową filozofią raportowania, większą odpowiedzialnością emitentów i osób zarządzających za raportowanie przy jednoczesnych większych karach za nieprawidłowe wykonywanie tych obowiązków. Wymienione elementy oraz zwiększona biurokracja powodują, że relacje inwestorskie w dobie MAR prowadzi się trudniej. Siłą rzeczy w takiej sytuacji rola działów IR odpowiedzialnych za tę sferę wzrosła – komentuje Magdalena Kopaczewska, kierownik ds. relacji inwestorskich w LPP.

Nowe kanały coraz ważniejsze

Sprawdziliśmy, jak kształtowałyby się wyniki tegorocznego rankingu, gdybyśmy połączyli poszczególne części badania i zsumowali punkty przyznane przez inwestorów indywidualnych oraz instytucje. W takim ujęciu pierwszą dziesiątkę najlepszych firm tworzą: Tauron, CD Projekt, Bank Millennium, LPP, PZU, PKN Orlen, Grupa Azoty, Cyfrowy Polsat, ING BSK oraz Asseco Poland.

Warto odnotować, że osoby z działu IR często mają zdecydowanie szerzy zakres obowiązków, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

– W dziale relacji inwestorskich CD Projektu pracują obecnie dwie osoby. Nasze zadanie to przede wszystkim utrzymywanie stałego kontaktu z analitykami, zarządzającymi funduszami i inwestorami indywidualnymi, ale odpowiadamy też np. na pytania dziennikarzy mediów finansowych – mówi Karolina Gnaś, dyrektor ds. relacji inwestorskich w CD Projekcie. Dodaje, że w obszarze IR aktywnie uczestniczy też zarząd firmy: głównie prezes i wiceprezes ds. finansowych.

Spółki podkreślają, że z roku na rok wzrasta znaczenie nowoczesnych kanałów komunikacji z rynkiem. – Inwestorzy finansowi coraz częściej śledzą fora branżowe i inwestorskie, subskrybują nasze kanały na Facebooku i zadają pytania na Twitterze. Z kolei newslettery IR traktowane są coraz częściej nie jako dodatek, ale standard w komunikacji – mówi Gnaś.

Badanie relacji inwestorskich wśród spółek z WIG30 jest realizowane przez Izbę Domów Maklerskich oraz „Parkiet" co roku. W 2017 r. w ocenie czytelników i inwestorów indywidualnych zwyciężył PKO BP, a za nim uplasowały się PZU oraz CD Projekt. Z kolei instytucje finansowe najwyżej oceniły relacje inwestorskie w PKN Orlen, a za nim znalazły się Cyfrowy Polsat i ING BSK.

[email protected]

Pytania do... Bartłomieja Drywy, dyrektora ds. relacji inwestorskich Cyfrowego Polsatu

W jaki sposób prowadzone są relacje inwestorskie w grupie – ile osób pracuje w tym dziale i na czym się koncentrują?

Od początku prowadzimy je samodzielnie. Czteroosobowy dział odpowiada za szeroko pojęte obowiązki informacyjne, raportowanie finansowe i niefinansowe, komunikację z rynkiem, analizy giełdowe, wsparcie w procesach akwizycyjnych i wiele innych.

Czego oczekują inwestorzy finansowi od osób zajmujących się IR? Czy również inwestorzy indywidualni zwracają się do was z zapytaniami?

Zakres oczekiwanych przez inwestorów informacji pozostaje niezmiennie ten sam – strategia i cele, zmiany i trendy w branży oraz dane, wskaźniki i wyniki dotyczące prowadzonej działalności operacyjnej. Inwestorzy cenią sobie przede wszystkim transparentność i regularny kontakt, niezależnie od tego, czy w spółce jest lepiej, czy gorzej. Od tego są właśnie IR-owcy, żeby w każdym momencie życia spółki dostarczać rzetelnych informacji dla uczestników rynku. A zapotrzebowanie na informacje jest niezmiennie wysokie, wystarczy powiedzieć, że odbywamy około 300 spotkań rocznie. Jeżeli chodzi o inwestorów indywidualnych, zwracają się do spółki sporadycznie, ale są obsługiwani z taką samą atencją jak każdy inwestor instytucjonalny.

Co moglibyście doradzić innym emitentom w kwestii IR?

Przede wszystkim regularny, częsty i co najważniejsze inicjowany przez spółkę kontakt z jej inwestorami. Natomiast osobom bezpośrednio odpowiedzialnym za IR – posiadanie dobrze przetartej ścieżki komunikacyjnej wewnątrz własnej organizacji, nie tylko za pośrednictwem skomplikowanych procedur, ale głównie na bazie regularnych spotkań z kadrą zarządzającą.

Czy po wejściu w życie rozporządzenia MAR trudniej prowadzi się relacje inwestorskie?

MAR to przede wszystkim więcej obowiązków i odpowiedzialności. Musimy być jeszcze bardziej czujni niż w przeszłości.

Dlatego tak bardzo podkreślam wagę perfekcyjnego przepływu informacji, który pozwala zarządom na szybkie i skuteczne reagowanie.

Pytania do... Filipa Grzegorczyka, prezesa grupy Tauron

Jak w spółce realizowane są relacje inwestorskie?

Każdy akcjonariusz, bez względu na wielkość posiadanego pakietu akcji, może liczyć na rzetelne informacje o działalności i wynikach grupy Tauron.

Inwestorzy indywidualni posiadają około 10 proc. naszego kapitału. Z tego względu stanowią ważną grupę interesariuszy, którym oferujemy dedykowane dla nich narzędzia komunikacyjne: regularnie organizujemy czaty, umieszczamy komentarze do wyników finansowych w formie wideo, organizujemy cykliczne Dni Inwestora Indywidualnego – dodam, że byliśmy w tym zakresie pionierami w Polsce. Te formy aktywności dają inwestorom indywidualnym możliwość kontaktu z zarządem spółki. Również w przypadku inwestorów instytucjonalnych budujemy relacje, których efektem jest wzajemne zaufanie. Przywiązujemy dużą wagę do bezpośredniego dialogu. Dlatego też corocznie uczestniczymy w kilkunastu roadshows i konferencjach organizowanych w Polsce i światowych centrach finansowych. Po każdej publikacji wyników finansowych organizujemy konferencję dla analityków i inwestorów, połączoną z transmisją internetową.

Co jest szczególne ważne przy komunikacji z rynkiem?

Mamy świadomość, że dobre relacje inwestorskie wymagają dużo wysiłku i zaangażowania. Należy pamiętać, aby informować nie tylko o sukcesach, ale także o wyzwaniach. Warto sporządzać raporty bieżące w sposób zrozumiały, zwięzły i wyczerpujący, unikając języka specjalistycznego używanego przez wąską grupę odbiorców.

Istotne jest rozwinięcie zróżnicowanych kanałów i form komunikacji pozwalających dopasować się do oczekiwań poszczególnych grup inwestorów. Analityk wydający rekomendacje dla spółki oczekuje pogłębionego komentarza dotyczącego skutków finansowych danego wydarzenia, podczas gdy inwestor indywidualny z reguły koncentruje się na kwestiach strategicznych.

Jaki, w dużym skrócie, jest przepis na udany IR?

Kompetentni ludzie, którym pozwala się na profesjonalną niezależność.

Opinie

Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty

W Grupie Azoty funkcjonują trzy spółki notowane na GPW, każda z nich ma swoje własne służby IR. Działania komunikacyjne grupy na poziomie korporacyjnym z rynkiem kapitałowym koordynuje biuro relacji inwestorskich jednostki dominującej – Grupy Azoty, którego prace nadzoruję bezpośrednio. W Biurze IR Tarnowa zatrudnione są trzy osoby, które biorą udział w wypełnianiu obowiązków informacyjnych, przygotowując i publikując raporty bieżące, ale także organizują spotkania z uczestnikami rynku kapitałowego i dbają o obecność w przestrzeni internetowej. W rozmowach z finansowymi inwestorami zagranicznymi oczekiwania informacyjne dotyczą przede wszystkim przyszłości Grupy Azoty, wizji działania i strategii w długim okresie, w horyzoncie co najmniej pięciu lat. W kraju rozmawiamy głównie o perspektywie najbliższego kwartału. Dla wszystkich inwestorów istotne są projekty inwestycyjne i efekty, które osiągnie grupa po ich zrealizowaniu. Pytania bywają bardzo szczegółowe, widać, że inwestorzy instytucjonalni doskonale są zorientowani w branży chemicznej. Inwestorzy indywidualni także zainteresowani są planami strategicznymi Grupy Azoty, pytania dotyczą często planów dywidendowych.

Iza Rokicka, dyrektor biura relacji inwestorskich w ING Banku Śląskim

Inwestorzy oczekują od nas jasnego i prostego przekazu. Chcą zrozumieć, jakie są trendy w branży oraz jak my na ich tle wypadamy. Często pytają o nasze oczekiwania dotyczące wyników finansowych w przyszłości. Niestety, w tym aspekcie nie jesteśmy im w stanie pomóc. Bank przyjął zasadę niekomunikowania celów finansowych na zewnątrz. Dlatego też przykładamy dużą wagę do przejrzystości i otwartości w prezentowaniu bieżących wyników biznesowych i finansowych. Staramy się, aby były wiarygodną bazą do przygotowywanych przez analityków prognoz. Punktem odniesienia dla tych szacunków może być również publikowany na naszej stronie internetowej aktualny konsensus wyników na najbliższe lata. Jeżeli chodzi o aktywność inwestorów indywidualnych w kontaktach z nami, to takie zapytania się zdarzają, ale są w zdecydowanej mniejszości i dotyczą głównie kwestii formalnych związanych z dywidendą czy walnym zgromadzeniem. Inwestorzy i analitycy cenią sobie aktualne materiały informacyjne, a w szczególności prezentację oraz plik Excel z podstawowymi danymi finansowymi. Oczekiwania inwestorów i analityków rosną wraz z oczekiwaniami całego otoczenia sektora bankowego. Staramy się tym oczekiwaniom stawić czoła.

Magdalena Kopaczewska, kierownik ds. IR w LPP

Komunikacja z rynkiem powinna być przejrzysta, szybka i zrozumiała. Liczy się też złota zasada równości, w szczególności jeśli chodzi o dostęp do informacji. Dużą wagę przywiązujemy do jakości materiałów inwestorskich, transmisji naszych kwartalnych spotkań wynikowych, które tłumaczone są również na język angielski. Analitycy i inwestorzy cenią sobie spotkania z przedstawicielami zarządu, dlatego staramy się uczestniczyć w konferencjach inwestorskich. Zapraszamy przedstawicieli rynku kapitałowego również do naszej siedziby w Gdańsku, aby mogli nas bliżej poznać, zaznajomić się z procesem powstawania kolekcji naszych marek, zobaczyć, jak funkcjonuje nasze Centrum Logistyczne w Pruszczu. W minionym roku po raz kolejny zorganizowaliśmy Dzień Inwestora, tym razem w Londynie, dzięki czemu mogliśmy zaprezentować inwestorom nasz nowo otwarty salon Reserved na jednej z najsłynniejszych ulic: Oxford Street. Jeśli chodzi o inwestorów indywidualnych, to zwracają się do nas z pytaniami rzadziej niż finansowi; prawdopodobnie wynika to z jednostkowej ceny akcji naszej spółki.

Tomasz Kulik, członek zarządu PZU

Kluczowa jest dwukierunkowa komunikacja pomiędzy zarządem spółki a uczestnikami rynku kapitałowego. Feedback ma ogromne znaczenie w prowadzeniu dobrego IR-u. Rozumiemy, że dzisiejszy inwestor potrzebuje dobrze dopasowanych do swoich potrzeb treści, co oznacza, że przy każdej publikacji warto ponownie spojrzeć na strukturę i zakres przekazu i rozważyć ewentualne zmiany. Jednocześnie należy zadbać, aby cienka granica pomiędzy pełną informacją a informacją zbyt obszerną nie została przekroczona. Gdy redukcja objętości dokumentów nie jest możliwa (na przykład z punktu widzenia regulacji prawnych), dbamy o dodatkowe syntetyczne materiały, które pozwalają na szybkie zaznajomienie się z treścią. Inwestycje w efektywne strukturyzowanie treści, prezentacje w formie infografik oraz zwiększenie dostępności w kanałach mobilnych będą stanowiły o przewadze komunikacyjnej, której nie sposób przecenić. Takie podejście sprawia, że inwestorzy otrzymują informację w najbardziej dogodnym dla siebie miejscu. Pozwala im także w prosty sposób zrozumieć często skomplikowany biznes i zapewnia, że decyzje inwestycyjne podejmowane są w oparciu o rzetelne informacje i fundamenty spółki.

Parkiet PLUS
Marek Piechocki, prezes LPP: Nie pozwę ich za raport o Rosji. Na razie
Parkiet PLUS
Analitycy widzą przestrzeń do zwyżek notowań firm z indeksu WIG20
Parkiet PLUS
Dobra koniunktura podbiła płace prezesów
Parkiet PLUS
Najdroższe akcje. Warto je mieć?
Parkiet PLUS
Mimo rekordów WIG-u coraz mniej spółek uczestniczy w hossie na GPW
Parkiet PLUS
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?