"Konsekwencją zaistniałej sytuacji epidemiologicznej jest wzrost bieżących kosztów działalności spółki, w tym zwłaszcza koszt zakupu materiałów (maseczek, rękawiczek itp.), konieczność zwiększenia zapasów leków oraz konieczność realizacji nowych obowiązków wynikających z przepisów prawa. Ponadto zarząd emitenta dostrzega ryzyko obniżenia się przychodów w związku z odwoływaniem zabiegów oraz wizyt przez pacjentów oraz koniecznością ich wstrzymania" - czytamy w komunikacie.

Spółka podkreśla, że bieżąca działalność nie jest obecnie zagrożona. Z kolei zarząd nie widzi ryzyka utraty płynności finansowej, jednak niewykluczone jest wystąpienie przejściowych problemów, w zależności od rozwoju wydarzeń, a zwłaszcza tempa wzrostu przypadków zakażenia koronawirusem.

We wtorek przed 12-tą walory spółki nieznacznie taniały, do poziomu 7,45 zł. Kapitalizacja przekracza 165 mln zł.