Prognoza zakładała wypracowanie 14,5 mln zł przychodów, 1,3 mln zł zysku operacyjnego i 700 tys. zł zysku netto.

Trzeba jednak zauważyć, że plan finansowy był zmieniany w pierwszym tygodniu grudnia. Wcześniejszy zakładał osiągnięcie 13,3 mln zł przychodów, 1,6 mln zł zysku operacyjnego i 1,3 mln zł czystego zarobku. Powodem korekty były wydatki związane z rozbudową mocy produkcyjnych i fakt, że Klon nie pozyskał kolejnych  2?mln zł kapitału poprzez emisję akcji.

– Sytuacja makroekonomiczna uniemożliwiła te plany, powodując konieczność posiłkowania się kapitałem dłużnym. To z kolei skutkowało dodatkowymi kosztami w wysokości około 300 tys. zł oraz wyprzedażą zapasów – wyjaśnia prezes Klonu.

Zarząd opublikował także plan finansowy na ten rok. Wynika z niego, że w 2012 roku zamierza wypracować 1,2 mln zł zysku netto przy 14,3 mln zł przychodów. Nie ma na razie planu wypłaty dywidendy. – Decyzja co do podziału na ten rok jeszcze nie zapadła. Ale faktem jest, że we wcześniejszych latach zysk w całości był przeznaczony na kapitał zapasowy – mówi Łopuszyński.

Spółka planuje także w tym roku rozwijać rynki zbytu. Wiadomo już, że coraz większy udział ma stanowić eksport zarówno do krajów Unii, jak i na Daleki Wschód – jego atrakcyjność spowodowana jest korzystnym kursem euro i dolara oraz brakiem opóźnień w rozliczeniach kontraktów. – Udział umów zawieranych z zagranicą ma w tym roku dać 25 proc. przychodów, podczas gdy w 2011 roku było to około 11?proc. – dodaje prezes.