Wymiana doradców w NBP

W gronie doradców Marka Belki, prezesa banku centralnego, znalazł się Paweł Samecki – były komisarz Unii Europejskiej i specjalista od funduszy unijnych, który ma już za sobą pracę w zarządzie NBP

Publikacja: 20.09.2010 08:28

W gronie doradców prezesa NBP, oprócz Wojciecha Kwaśniaka (pierwszy z góry) i Aleksandra Welfe, znal

W gronie doradców prezesa NBP, oprócz Wojciecha Kwaśniaka (pierwszy z góry) i Aleksandra Welfe, znaleźli się już Jerzy Kropiwnicki i Paweł Samecki. Wkrótce dołączą do nich zapewne Elżbieta Suchocka- -Roguska i Halina Wasilewska-Trenkner.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Marek Belka, który od trzech miesięcy kieruje Narodowym Bankiem Polskim, zostawił sobie jedynie dwóch doradców, z którymi współpracował jego poprzednik Sławomir Skrzypek. Tymi dwiema osobami są Wojciech Kwaśniak, były generalny inspektor nadzoru bankowego, oraz Aleksander Welfe, uznawany za jednego z najlepszych ekonometryków w naszym kraju.

[srodtytul]Powrót Sameckiego[/srodtytul]

Jeszcze na początku tego roku w charakterze doradcy prezesa NBP pracowało 15 osób. Zespołem doradców kierował prof. Krzysztof Opolski z Uniwersytetu Warszawskiego. Taką funkcję pełnili również np. Ryszard Bugaj, który równocześnie doradzał prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, czy Cezary Mech, były szef nadzoru emerytalnego i wiceminister finansów.

„Obecnie na stanowisku doradcy prezesa pracę świadczą cztery osoby” – poinformowało nas biuro prasowe NBP. Od kilku dni wiadomo, że doradcą szefa banku centralnego jest Jerzy Kropiwnicki, były szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, do niedawna prezydent Łodzi. Markowi Belce doradza również Paweł Samecki, były komisarz Unii Europejskiej. Samecki pracował już w NBP. Był członkiem zarządu powołanym za kadencji Leszka Balcerowicza.

– Kompozycja grupy doradców, którą w tej chwili właściwie już stworzyłem, mi odpowiada – mówił niedawno Marek Belka w wywiadzie radiowym. Oprócz czterech osób, które już formalnie doradzają prezesowi NBP, w gronie doradców znajdą się Elżbieta Suchocka-Roguska i Halina Wasilewska-Trenkner. Obie pracowały z Belką, gdy był ministrem finansów. Wasilewska-Trenkner pełniła funkcję wiceministra finansów. Gdy w 2004 r. przeszła do Rady Polityki Pieniężnej, zastąpiła ją właśnie Suchocka-Roguska.

[srodtytul]Doradców przybyło wiosną[/srodtytul]

Oprócz doradców prezesa w NBP funkcjonują jeszcze „zwykli” doradcy. Od początku czerwca, czyli mniej więcej od chwili wyboru Belki na prezesa banku, przybył jeden „zwykły” doradca. Natomiast w pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku ich liczba zwiększyła się o co najmniej dziesięć osób.Obecnie w NBP taką funkcję pełnią 53 osoby. Nie wszystkie pracują w pełnym wymiarze. Etatów doradców jest w tej chwili 45,5 wobec 37,5 pod koniec stycznia bieżącego roku.

Gospodarka krajowa
S&P podwyższył prognozę PKB Polski
Gospodarka krajowa
23 mld zł na odbudowę – obiecuje premier Tusk. Czy to wystarczy?
Gospodarka krajowa
Polska atrakcyjna dla producentów chipów
Gospodarka krajowa
GUS: stopa bezrobocia stabilna. Sygnały z rynku pracy nie najlepsze
Gospodarka krajowa
Rozczarowujące dane z polskiej gospodarki. „Zimny sierpień”
Gospodarka krajowa
Będzie rewizja budżetu