WIG20 – indeks „upaństwowiony”

Spółki kontrolowane bezpośrednio przez Skarb Państwa mają łącznie aż 60 proc. udziału w indeksie blue chips. A tymczasem ich akcje, średnio rzecz biorąc, przyniosły w ostatnich latach znacznie słabsze stopy zwrotu niż walory pozostałych spółek – wynika z naszych obliczeń.

Publikacja: 25.09.2016 13:31

Rys. 1. Zmiany wybranych indeksów od początku hossy

Rys. 1. Zmiany wybranych indeksów od początku hossy

Foto: Archiwum

W ostatnich artykułach wskazywaliśmy na swoiste rozdwojenie jaźni widoczne na polskiej giełdzie: bardzo słabą postawę WIG20 i jednocześnie nowe rekordy hossy w wykonaniu mWIG40, kojarzonego ze średniej wielkości spółkami. Uwagę poświęciliśmy do tej pory przede wszystkim temu drugiemu (lepszemu) indeksowi. Teraz czas spojrzeć w drugą stronę. Dlaczego WIG20 jest tak słaby, że nawet mimo tegorocznego wystrzału notowań na rynkach wschodzących (z którymi nasz indeks był zwykle mocno skorelowany) uporczywie szoruje po dnie? W pewnym stopniu jest to efekt tego, że indeks blue chips nie uwzględnia dywidend wypłacanych przez spółki, ale nawet ich uwzględnienie (w postaci WIG20TR) nie zmienia zasadniczo fatalnego obrazu sytuacji.

Pozostało 88% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Korekta nabiera rozpędu
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Analizy rynkowe
Wspaniała Siódemka – co dalej?
Analizy rynkowe
Wskaźniki giełdowe rozgrzane do czerwoności
Analizy rynkowe
Biotechnologia się przebudziła. Uzasadnione zwyżki czy spekulacja?
Analizy rynkowe
Nowi faworyci inwestorów z warszawskiego parkietu
Analizy rynkowe
Zaczyna się wyścig o to, kto będzie kandydatem demokratów na wiceprezydenta u boku Harris