Zarząd JSW w piśmie skierowanym do SII stwierdził natomiast, że nie ma obowiązku odpowiedzi (tutaj zgoda, choć brak odpowiedzi stoi w oczywistej sprzeczności z transparentnością i otwartością spółki na inwestorów), zatem nie odpowie. Największa niespodzianka kryje się jednak w uzasadnieniu. Zarząd poinformował, że nie udzieli odpowiedzi, ponieważ stanowiłoby to jego zdaniem naruszenie art. 20 k.s.h. (zasada równego traktowania akcjonariuszy) oraz zostało skierowane przez akcjonariusza (SII) posiadającego tylko dwie akcje, o wartości nominalnej zaledwie 20 zł, a więc nie zasługuje na odpowiedź, pozostali akcjonariusze bowiem nie pytali.
Spółka, nie ma wprawdzie obowiązku na takie pytania odpowiedzieć, jednak SII nie spotkało się jak dotąd z podobnie uzasadnioną odmową odpowiedzi. Takie zachowanie spółki dziwi, tym bardziej że na 10,6 mln akcji zapisało się nie tak dawno ponad 168 tys. inwestorów indywidualnych. Odpowiedź na pytania zadane przez inwestorów jest powszechnie traktowana przez spółki jako jedna z podstawowych zasad poprawnych relacji inwestorskich. Trudno ocenić, który z powodów jest bardziej niedorzeczny.
Celem art. 20 k.s.h. jest ograniczenie dyskryminacji jednych grup akcjonariuszy względem innych (równanie w górę), a nie ograniczenie praw akcjonariuszy w ogóle (równanie w dół). Ze względu na istniejący zgodnie z § 38 ust. 1 pkt 12 rozporządzenia w sprawie obowiązków informacyjnych (...) obowiązek podania do publicznej wiadomości za pośrednictwem ESPI odpowiedzi na pytania zadane przez akcjonariusza w trybie art. 428 § 6 k.s.h. (o którym SII wspomniało spółce w piśmie z pytaniami), trudno obronić tezę zarządu, że przekazanie odpowiedzi SII naruszyłoby prawo do równego dostępu do informacji pozostałych akcjonariuszy. Zastanawia też, jak w świetle przywołanego przez spółkę art. 20 k.s.h. wygląda drugi argument.
Z nadesłanego listu można wysnuć przypuszczenie, że gdyby pytanie zadał akcjonariusz lub akcjonariusze posiadający znaczący udział w kapitale, spółka udzieliłaby odpowiedzi. Swoją drogą spółka nie wie, ile akcji posiada pytający, wie jedynie, ile zablokował w celu uzyskania świadectwa depozytowego, dokumentującego fakt bycia akcjonariuszem w ogóle. Czy odmowa odpowiedzi akcjonariuszowi posiadającemu tylko jedną czy dwie akcje stanowi wyraz „równego traktowania akcjonariuszy"?