Netia i Play typowane do sprzedaży w 2012 roku

Rekordową kwotę 25,5 mld zł pochłonęły w mijającym 2011 roku fuzje i przejęcia w polskiej telekomunikacji. Zdaniem uczestników rynku: prezesów i doradców nadchodzący 2012 r. będzie nadal gorący, choć wyniku tegorocznego pobić się nie uda

Aktualizacja: 24.02.2017 01:25 Publikacja: 12.12.2011 18:43

Netia i Play typowane do sprzedaży w 2012 roku

Foto: Materiały Promocyjne

Powód jest prosty: nie ma drugiego Polkomtela, a to jego sprzedaż podbiła wartość fuzji i przejęć w polskiej telekomunikacji w 2011 r. aż o 15,1 mld zł. Tyle otrzymali za akcje operatora sieci Plus jego właściciele.  - Przejęcie Polkomtela zawiesiło poprzeczkę dla rynku fuzji i przejęć w segmencie telekomunikacyjnym bardzo wysoko. Aby tegoroczny rekord został pobity, swoje aktywa w Polsce musiałby sprzedać albo Deutsche Telekom, albo France Telecom – mówi Jacek Chwedoruk, zarządzający warszawskim biurem Rothschild.  Drugą co do wielkości transakcją, która zaważyła na tegorocznym wyniku transakcji M&A było rozliczenie pogodzonych udziałowców Polskiej Telefonii Cyfrowej (dziś operator sieci T-Mobile). Trzecią – sprzedaż TP Emitela przez Telekomunikację Polską.

W nadchodzących dniach największy zakup w swojej historii sfinalizuje Netia, która zapłaci blisko 1 mld zł za Telefonię Dialog i kolejne 100 mln zł za Crowley Data Poland.

Zważywszy, że do końca roku zostały  już praktycznie dwa tygodnie – innych przejęć spodziewać się nie należy. Rozpoczęte w tym roku dwie kolejne prywatyzacje: sprzedaż TK Telekom (przez Skarb Państwa i PKP) oraz Exatela (przez PGE) to już kwestia przyszłego roku. I to jeśli do nich faktycznie dojdzie, bo branża ma co do tego pewne wątpliwości.  - Należy pamiętać, ze samo ogłoszenie procesu sprzedaży tych aktywów niesie za sobą wiele znaków zapytania co do ostatecznej finalizacji transakcji. W tym przypadku najwięcej zależy od nastawienia i determinacji właściciela – wskazuje Piotr Sieluk, prezes GTS Poland, telekomu działającego w segmencie niewidocznym dla konsumenta indywidualnego: świadczącego usługi innym operatorom i firmom.

Jak się dowiedzieliśmy, choć PKP stworzyło krótką listę podmiotów, które będą mogły przeprowadzić badanie finansowo-prawne TK Telekom, to jak na razie zwleka ze startem tej części prywatyzacji. Dlaczego – kolejowy nam nie odpowiedział. Z kolei w PGE proces sprzedaży Exatela startuje. Energetyczna firma jest na etapie wyboru doradcy. Te dwie transakcje mogą być warte ponad 1,1 mld zł.

- Do znaczących transakcji, które mogą wydarzyć się w 2012 r. zaliczyłbym sprzedaż P4, operatora sieci Play i Netii – uważa tymczasem Chwedoruk.  - W przypadku P4 to oczywiście kwestia woli udziałowców i dogadania warunków finansowych. W przypadku Netii zaś nie wykluczyłbym, że ktoś zechce ją przejąć wrogo, czy przyjaźnie. Będzie w przyszłym roku moment, w którym spółka ta – po przejęciu Dialogu i Crowley'a – będzie nieco osłabiona: poniesie nakłady na ich zakup, a jeszcze nie będzie widać efektów synergii. To z punktu widzenia potencjalnego nabywcy – bardzo dobry moment – mówi.

Netia kosztuje dziś na GPW 2,3 mld zł. Ile potencjalny inwestor musiałby zapłacić za P4 – trudno ocenić, bo brakuje nowych danych finansowych spółki. Jej szef Joergen Bang-Jensen wskazywał ostatnio, że celem zarządu jest, aby w ciągu 2 lat jej przychody sięgały ponad połowy sprzedaży największych graczy (4 mld zł). Czy podobnie będzie z zyskiem branym pod uwagę przy wycenach – nie ujawnił. Gdyby jednak wartość Play można by szacować na około 7,5 mld zł.

Podobnego zdania o Netii jest wielu naszych rozmówców: Jerzy Karney, prezes spółki budującej sieci światłowodowe – Hawe, czy Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. – Trudno jest dziś jednak powiedzieć, czy na przejęcie Netii ktoś się zdecyduje.

Stachowiak sądzi, że przyszły rok może zaowocować publiczną ofertą akcji Polkomtela. – Spodziewałbym się konwersji części długu zaciągniętego na zakup operatora sieci Plus na akcje. Myślę, że może do tego dojść, jeśli sentyment inwestorów giełdowych poprawi się – uważa specjalista z Ipopemy. – Nie spodziewam się natomiast, aby – przynajmniej na razie – Polkomtel i NFI Midas (odpowiada za rozwój infrastruktury dla mobilnego Internetu LTE – red.) połączyły się – dodaje.

O tym, że Polkomtel ma potencjał, aby stać się spółką giełdową oraz, że spółka pojawi się na GPW, jeśli koniunktura się poprawi, jest też przekonany Chwedoruk. Jego zdaniem jednak, cel upublicznienia telekomu byłyby inny. - Zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że banki finansujące przejęcie Polkomtela zamienią część kredytów na akcje spółki. To nie leży w ich naturze i nie jest dla nich korzystne – uważa doradca.

Wszyscy nasi rozmówcy są też zgodni, że przyszły rok przyniesie kontynuację konsolidacji sieci kablowych.  - Drugim obszarem fuzji i przejęć w telekomunikacji będzie dalsze przejmowanie mniejszych sieci kablowych i ISP (sieci ethernetowych). Porównując Polskę z rynkami dojrzałymi, w tym obszarze wciąż widać duże rozdrobnienie – mówi Sieluk.

Jego zdaniem do naprawdę dużych transakcji dojść może ponownie już raczej po 2012 r. – Wtedy spodziewać się można konsolidacji większych podmiotów mającej na celu stworzenie przeciwwagi dla grup budowanych wokół TP oraz Polsatu – uważa prezes GTS Poland.

- W dłuższej perspektywie operator, który chce skutecznie konkurować na rynku masowym będzie musiał zaoferować kinetom wszystkie podstawowe usługi (usługi mobilne – głos oraz Internet; usługi stacjonarne – głównie szerokopasmowy dostęp do Internetu o wysokiej przepustowości; telewizję i inne treści dostarczane „na żądanie"). W tej chwili istnieje na rynku kilka znaczących podmiotów, które posiadają tylko niektóre z tych elementów - tłumaczy.

Firmy
Ożywienie rekrutacji i AI wspierają biznes Grupy Pracuj
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Firmy
Rafako szykuje się do zwolnień grupowych
Firmy
MFO jest coraz bliżej uruchomienia nowego zakładu
Firmy
Grupa Recykl blisko sfinalizowania przejęć
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Firmy
Cognor Holding w tym roku ma mocno pod górkę
Firmy
Dektra obserwuje rosnącą konkurencję