Motoryzacja niesie wyniki Boryszewa

Zarząd podtrzymuje prognozę. Uważa, że można wycisnąć jeszcze więcej z produkcji komponentów do aut.

Publikacja: 01.09.2017 08:15

Kierowany przez Jarosława Michniuka koncern po wielu chudych latach w końcu błyszczy wynikami części

Kierowany przez Jarosława Michniuka koncern po wielu chudych latach w końcu błyszczy wynikami części motoryzacyjnej.

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Po I połowie 2017 r. kontrolowany przez Romana Karkosika przemysłowy koncern wykonał 47 proc. całorocznej prognozy wyniku EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) i 53 proc. zysku netto (chodzi o wartość przed rozdzieleniem na część przypisaną akcjonariuszom jednostki dominującej i udziałom niedającym kontroli). Grupa uzyskała odpowiednio 255 mln i 162 mln zł.

– Jesteśmy zadowoleni z wyników I półrocza, są zgodne z naszymi założeniami. Widzimy przede wszystkim dobre perspektywy dla segmentu motoryzacyjnego. W wynikach finansowych widać już polepszenie, ale dostrzegamy jeszcze pole, jeśli chodzi o poprawę rentowności. Będziemy nad tym pracować – powiedział Jarosław Michniuk, prezes Boryszewa.

Przybędzie fabryk

Segment motoryzacyjny Boryszewa to Maflow – producent gumowych przewodów do klimatyzacji oraz BAP – producent komponentów z tworzyw sztucznych. W bardzo udanym I kwartale br. ta część biznesu pierwszy raz pokazała dwucyfrową marżę EBITDA – 10,6 proc. II kwartał był pod tym względem słabszy, rentowność wyniosła 8,9 proc. Licząc za pełne półrocze, marża EBITDA wyniosła 9,8 proc., wobec 6,8 proc. rok wcześniej.

– Segment motoryzacyjny nabiera coraz większego znaczenia dla wyników całej grupy. Przeprowadzona w 2016 r. restrukturyzacja przynosi efekty. Cieszy nas, że wzrost efektywności liczony marżą EBITDA jest mocniejszy niż wzrost sprzedaży – powiedział Cezary Pyszkowski, członek zarządu ds. automotive.

W I półroczu przychody segmentu wzrosły o 5 proc., do 1,04 mld zł. Firma pierwszy raz ujawniła portfel zamówień, czyli tzw. nominacji – to kilkuletnie kontrakty na dostawę części do konkretnych modeli zawierane z producentami aut. Wartość zleceń już zawartych na lata 2018–2022 sięga 560 mln zł. Boryszew cały czas zabiega o nowe.

– Pracujemy nad tym, by pozyskiwać zlecenia w ramach współpracy naszego działu badawczo-rozwojowego z odpowiednikami w koncernach samochodowych. To umożliwia uzyskiwanie lepszych marż, niż kiedy walczy się o zlecenia na podstawie zapytań ofertowych rozsyłanych przez koncerny na rynek – podkreślił Pyszkowski.

GG Parkiet

Mimo spadku w I półroczu rejestracji aut w Niemczech i spadku sprzedaży aut Grupy Volkswagen (główny klient Boryszewa) w Europie Pyszkowski zapewnił, że nie widać spadku wolumenu sprzedaży. W związku z dobrą koniunkturą w sektorze Boryszew rozbudowuje moce. Pod koniec września oficjalnie ruszy nowy zakład Maflow w Toruniu, w najbliższym czasie ruszy budowa kolejnej fabryki – galwanizacji elementów plastikowych za 140 mln zł.

Metale w górę

Dobrze poradził sobie także segment przetwórstwa metali. Zysk EBITDA wzrósł o 9 proc., do 136 mln zł, z czego 75 mln zł uzyskano w II kwartale. Lokomotywą jest walcownia aluminium w Koninie, choć Boryszew przestał pokazywać wyniki w rozbiciu na poszczególne metale. Grupa pracuje nad kolejną fazą programu inwestycyjnego, nastawioną na zwiększanie rentowności wyrobów.

[email protected]

Firmy
Mentzen kupił akcje. Nie o wszystkich transakcjach rynek wiedział
Firmy
WB Electronics zawarł umowę z Agencją Uzbrojenia
Firmy
Świąteczny worek z transakcjami
Firmy
Selena FM dostrzega w branży chemii budowlanej symptomy stabilizacji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. wyróżniony Złotym Godłem Quality International 2024
Firmy
Fundusze PE się uaktywniły. Kogo wezmą teraz na celownik?
Firmy
Ministerstwo obrony kupuje polskie satelity od Creotechu. Kurs mocno w górę