Polityczna rozgrywka wokół cyfrowego dolara

Waluty cyfrowe banku centralnego (CBDC) to forma waluty cyfrowej emitowanej przez bank centralny danego kraju. Opierają się na tej samej technologii, co kryptowaluty. Główną różnicą pomiędzy kryptowalutami, a CBDC jest ich status prawny. Podczas gdy te pierwsze są zdecentralizowane i zapewniają pewien poziom anonimowości, CBDC są regulowane przez władze, a ich wartość ustalana jest przez bank centralny, odpowiada fiducjarnej walucie kraju.

Publikacja: 26.03.2024 09:10

Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec

Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec

Foto: materiały prasowe

Do końca 2023 r. ponad 130 banków centralnych, reprezentujących 98 proc. światowego PKB, rozpoczęło programy rozwoju CBDC. Można oczekiwać, że w ciągu najbliższych pięciu do siedmiu lat sporo z tych krajów będzie emitować CBDC w formie hurtowej lub detalicznej. W 2023 r. decydenci szybko przeszli fazę weryfikację koncepcji, realizując projekty pilotażowe w różnych jurysdykcjach. W pierwszej połowie 2023 r. inicjatywy CBDC nadal nabierały tempa, jak zauważono w Atlantic Council, monitorującej CBDC: „obecnymi liderami w rozwoju i eksperymentach z CBDC są: strefa euro, Wielka Brytania, Szwecja, Singapur, Chiny i kilka krajów rozwijających się”.

Z kolei Stany Zjednoczone pozostają znacznie bardziej ostrożne w kwestii wprowadzenia CBDC. Sprzeczne poglądy między ustawodawcami, organami regulacyjnymi i bankiem centralnym sprawiają, że w tej kwestii krajobraz polityczny USA jest pełen niejasności, a FED jedynie po cichu podejmuje szereg posunięć, mających na celu stworzenie ścieżki prowadzącej do emisji cyfrowego dolara (projekt „Cedar” z Sigapurem, project „Hamilton” – dot. rozwiązań technicznych wprowadzenia CBDC).

W marcu 2022 roku prezydent Joseph Biden podpisał „Rozporządzenie wykonawcze w sprawie zapewnienia odpowiedzialnego rozwoju aktywów cyfrowych” (EO-14067), które nakłada na agencje rządowe obowiązek przeanalizowania zalet i wad stworzenia cyfrowego dolara banku centralnego, uregulowania innych kwestii związanych z kryptowalutą oraz do tworzenia raportów na ten temat. Rozporządzenie to wywołało szereg kontrowersji i Biały Dom musiał tłumaczyć, że jego celem nie jest zamiana dolara amerykańskiego na kryptowalutę.

Rezerwa Federalna USA pozostaje bardzo ostrożna, jeśli nie ambiwalentna, konsekwentnie przeciwstawiając się wezwaniom do emisji cyfrowego dolara. Na jej postawę niewątpliwie ma wpływ stanowisko wielu członków Kongresu, zwłaszcza Republikanów, wrogo nastawionych do emisji CBDC. Ich obawy związane są z faktem że prywatne transakcje finansowe mogą stać się przedmiotem monitorowania przez rząd federalny, a uzyskane informacje będą wykorzystywane do celów politycznych. Niektórzy członkowie Izby Reprezentantów przedstawili nawet kilka propozycji ustaw zabraniających FED emisji cyfrowego dolara.

Wprowadzenie amerykańskiej CBDC, stało się również jednym z głównych tematów kampanii prezydenckiej w USA w 2024 roku. Republikański kandydat na prezydenta Ron DeSantis (obecnie już poza wyścigiem do Białego Domu) powiedział, że „CBDC stanowi ogromne zagrożenie dla amerykańskiej wolności”. Jeszcze mocniej wypowiada się liderujący w tym wyścigu kandydat Republikanów Donald Trump. W trakcie transmitowanego przez Fox News przemówienia w Portsmouth Trump obiecał, że jeżeli powróci do Białego Domu to nigdy nie pozwoli Rezerwie Federalnej na wyemitowanie w Stanach Zjednoczonych CBDC. –„Dziś wieczorem składam kolejną obietnicę, że będę chronić Amerykanów przed tyranią rządu. Nigdy nie pozwolę na stworzenie cyfrowej waluty banku centralnego” – zapewnił, wywołując aplauz zgromadzonych. – „Taka waluta dałaby naszemu rządowi federalnemu absolutną kontrolę nad twoimi pieniędzmi (…) mogliby zabrać twoje pieniądze i nawet nie wiedziałbyś, że zniknęły” – stwierdził.

Republikańskich polityków popierają niektórzy amerykańscy analitycy rynków finansowych. Znany finansista i analityk finansowy, autor wielu książek i publikacji nt. finansów USA, James Rickards twierdzi m.in., że „jeśli Biden postawi na swoim, biden buck’s (buksy bidena, tak Rickards nazywa CBDS – przyp. autorów) będą jedyną, obowiązkową walutą Stanów Zjednoczonych. Co to oznacza dla Ciebie? Sprawi, że Twoje pieniądze staną się naprawdę mniej Twoje. Bedą podlegać kontroli rządu”.

Tymczasem według analityków Centrum Geoekonomii Atlantic Council, jeśli Stany Zjednoczone chcą zachować rolę dolara, jako głównej, globalnej waluty rezerwowej, muszą teraz odzyskać zaufanie światowej gospodarki. Brak zainicjowania strategii dolara cyfrowego na szczeblu federalnym stwarza poważne ryzyko tego, że USA zostaną pominięte w działaniach dotyczących interoperacyjności płatności transgranicznych. Prowadzenie polityki dolara cyfrowego za pośrednictwem tokenizowanego systemu bankowego i waluty typu stablecoin1 emitowanych przez banki prywatne, niewiele tu pomoże. Zaufanie do pieniądza zdobywa się na wiele sposobów, a jednym z kluczowych jest wniesienie własnego wkładu w rozwój globalnego sytemu finansowego. Wymaga to włączenia się do dyskusji politycznej z pozytywnym, przyszłościowym programem. Zamiast tego, po raz pierwszy w powojennej historii, USA są w tej dyskusji nieobecne, a co za tym idzie, będą znacznie mniej skuteczne w organach i dyskusjach ustalających światowe standardy monetarne, w miarę jak uwaga polityki przeniesie się na CBDC.

Atlantic Council twierdzi, że „tylko aktywne włączenie się i publiczne badanie architektury i opcji politycznych CBDC sprawi, że priorytety USA staną się częścią globalnej dyskusji. Amerykańscy decydenci powinni zdawać sobie sprawę ze stwierdzenia: ‘Jeśli nie ma Cię przy stole, jesteś w menu!’.”

Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec, specjalizująca się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

1 Stablecoin to stabilna kryptowaluta, której cena jest powiązana z wartością określonej waluty fiducjarnej. Najpopularniejsze stablecoiny są powiązane z wartością dolara amerykańskiego, ponieważ globalny rynek generalnie koncentruje się na tej walucie. Istnieją jednak również stablecoiny powiązane z euro i innymi popularnymi walutami fiducjarnymi. Stablecoiny są cyfrową, kryptograficzną wersją walut fiducjarnych, z tym wyjątkiem, że są emitowane przez prywatne firmy, a nie banki centralne. Tether (USDT), pierwszy stablecoin, został uruchomiony w 2014 roku, pięć lat po uruchomieniu BTC.

Kryptowaluty
Poziom 100 tys. dolarów za bitcoina nie wydaje się już być szalony
Kryptowaluty
Bitcoin przymierza się do ataku na szczyty
Kryptowaluty
Kiedy na rynek trafi ostatni bitcoin?
Kryptowaluty
Halving zakończony. Kopacze będą cierpieć, a bitcoin prawie nie drgnął
Kryptowaluty
Halving bitcoina - już w nocy z piątku na sobotę
Kryptowaluty
Bankomaty bitcoinowe żerują na klientach?